Szokujące odkrycie podczas wydobycia kutra KEHRWIEDER. Wszystkie zawory denne były odkręcone

Akcja ratowniczo-wydobywcza prowadzona w Basenie Północnym w Świnoujściu zakończyła się sukcesem, ale jej finał ujawnił niepokojące fakty. Podczas wydobywania porzuconego kutra KEHRWIEDER okazało się, iż jednostka mogła zostać zatopiona celowo – wszystkie zawory denne były odkręcone.

Trudna akcja w wymagających warunkach

Prace trwały od środy i były prowadzone przez zespół składający się z nurków 8. Flotylli Obrony Wybrzeża, strażaków Państwowej Straży Pożarnej, pracowników OSiR „Wyspiarz” oraz wyspecjalizowanej firmy dźwigowej.

– Akcja była skomplikowana ze względu na stan techniczny kutra i wysoki stopień degradacji kadłuba – podkreśla Michał Ruciak, dyrektor OSiR „Wyspiarz”, który koordynował działania. – Po odzyskaniu pływalności stwierdzono, iż najbardziej prawdopodobną przyczyną zatonięcia było odkręcenie zaworów dennych jednostki – dodaje.

Początkowo zakładano, iż kuter poszedł na dno wskutek nieszczelności kadłuba. Odkryte podczas akcji okoliczności zmieniły ten obraz całkowicie.

Zaskakujący przełom w sprawie wraku

Odzyskanie pływalności KEHRWIEDER umożliwia jego przeholowanie w inne miejsce, co znacząco obniży koszty dalszych prac i ewentualnego wydobycia na ląd.

Jednocześnie nowe ustalenia natychmiast przekazano policji. Wszystko wskazuje na to, iż kuter nie zatonął przypadkowo, a okoliczności wskazują na działanie umyślne. Śledztwo w tej sprawie jest prowadzone przez świnoujską policję.

Dwudniowa akcja na koszt właściciela

Koszty całej, dwudniowej akcji wydobywczej zostaną przeniesione na właściciela jednostki. Kuter zatonął w nocy 13 listopada. O godzinie 6:15 służby ratunkowe zostały powiadomione o zdarzeniu. Na miejscu pojawiła się straż pożarna oraz Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa. Inspektor ochrony środowiska Urzędu Morskiego w Szczecinie sprawdzał, czy nie wystąpiły wycieki oleju – na szczęście zagrożenia ekologicznego nie stwierdzono.

Właściciel od lat unikał odpowiedzialności

Właścicielem KEHRWIEDER jest obywatel Niemiec, który po wygaśnięciu umowy rezydenckiej w kwietniu 2023 roku przestał odbierać telefony, odpowiadać na pisma i regulować należności. Przez wiele miesięcy próbowano go bezskutecznie skontaktować.

W lipcu 2024 r. OSiR „Wyspiarz” rozpoczął procedury prawne, a sprawa trafiła do prokuratury. Dopiero kooperacja z niemieckimi instytucjami pozwoliła ustalić aktualny adres właściciela.

Co dalej z porzuconym kutrem?

Odkrycie sugerujące celowe zatopienie jednostki może być najważniejsze dla dalszych decyzji prokuratury. Przeholowany kuter zostanie zabezpieczony, a dalsze działania zależą od wyników śledztwa oraz decyzji urzędów prowadzących postępowanie.

na podstawie info , foto UM

• Afera korupcyjna na Ukrainie, a Polska przekazuje kolejne 100 mln dolarów.
• 10 najciekawszych atrakcji wysp Uznam i Wolin jesienią – przewodnik dla turystów
• Świnoujście. Wydobycie wraku kutra Kehrwieder w Basenie Północnym
• Sztorm na Bałtyku to złota gorączka.