![](https://images4.polskie.ai/images/289565/27526890/ef0bddf0bb662bd83eab39bdaafb175f.jpg)
![](https://images4.polskie.ai/images/289565/27526890/fbcf6f8b7dbee6f90560fb2baff1462e.jpg)
— Jedna osoba weszła, rzuciła granat, najwyraźniej nie powiedziała ani słowa, a następnie uciekła — powiedział cytowany przez portal La Presse prokurator François Touret de Coucy, który był obecny na miejscu zdarzenia. Stwierdził, iż na razie można wykluczyć atak terrorystyczny. Prokurator mówił, iż może chodzić o przestępcze porachunki.
Rozmówca La Presse dodaje, iż osoba, która dokonała tego czynu, „mogła mieć również kałasznikowa”, jednak nie jest jasne, czy go użyła. Prokurator wskazuje, iż obrażenia klientów lokalu powstały w wyniku wybuchu granatu.
Prokurator powiedział, iż jedną z badanych hipotez jest związek z handlem narkotykami.