Początek: W 2009 roku mieszkająca za granicą Polka straciła pracę. Wówczas postanowiła udać się do wróżki. Tak trafiła na ogłoszenie Agaty N. 43-latka obiecała kobiecie, iż odprawiane przez nią rytuały spowodują pozytywne zmiany w jej życiu, m.in. iż wróci do niej partner. - Na początku opłata za rytuały wynosiła od 300 do 600 zł, a potem ich cena rosła - przekazała rzeczniczka prok. Liliana Łukasiewicz z Prokuratury Okręgowej w Legnicy.
REKLAMA
Namówiła ją do prostytucji: Kiedy kobieta chciała zrezygnować z usług wróżki, ta straszyła ją m.in. utratą zdrowia czy urodzeniem chorego dziecka. W końcu długi urosły tak bardzo, iż nie była w stanie ich spłacić. Wtedy Agata N. namówiła ją do świadczenia usług seksualnych. Zarobione w ten sposób pieniądze kobieta przekazywała wróżce - było to średnio 1400 funtów miesięcznie. Jak przekazała prokuratura, proceder miał trwać 10 lat.
Zobacz wideo Policjanci udaremnili oszustom przejęcie 50 tys. zł
Wyrok: Ostatecznie kobiecie udało się zerwać kontakt z Agatą N. i złożyć zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Prokuratura oskarżyła ją o to, iż podając się za wróżkę, oszukała pokrzywdzoną co do możliwości oddziaływania na nią rytuałami wróżebno-magicznymi, a także iż skłoniła kobietę do uprawiania prostytucji i czerpała z tego korzyści majątkowe. Z aktu oskarżenia wynika, iż Agata N. oszukała ją na ponad 5 mln zł i ponad 74 tys. funtów szterlingów. Sąd Okręgowy w Legnicy skazał wróżkę na 3,5 roku więzienia. Zasądził również grzywnę w wysokości 50 tys. zł oraz nakazał zwrot wyłudzonych pieniędzy. - Oskarżyciel zapowiedział złożenie apelacji, zwracając się o sporządzenie uzasadnienia wyroku na piśmie, po którym ostatecznie podejmie decyzję co do zaskarżenia wyroku - przekazała rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Legnicy.
Czytaj także: Zostawiła 30 kotów bez jedzenia i picia w małym mieszkaniu. Miała wrócić za kilka tygodni. "Koszmar".
Źródła: RMF FM za PAP, 24legnica.pl