Wracali z wesela, blisko domu zginęło pięć osób. "W moich oczach jest pan mordercą"

3 miesięcy temu
Rozmiar i potworność tego drogowego horroru poruszył całą Polskę. To przecież mogło spotkać każdego z nas. Spotkało pięć niewinnych osób, które wracały z wesela. We wsi Boksycka w woj. świętokrzyskim ich auto staranował samochód, którego kierowca był naćpany, pijany i pędził około 190 km/h. Oskarżony o tragedię 38-letni Piotr M. stanął właśnie przed sądem.
Idź do oryginalnego materiału