Sprawa zaginięcia Iwony Wieczorek znów trafia na nagłówki — po 15 latach tajemnica z Sopotu wciąż nie daje o sobie zapomnieć. Emocje rozgrzewa nowy wywiad Karoliny Pajączkowskiej z „Super Expressu”, w którym doświadczony policjant ujawnia nieznane wcześniej kulisy śledztwa. W centrum jego uwagi znajdują się zeznania najbliższych Iwony — tych, którym ufała najbardziej. Czy właśnie tam kryje się klucz do rozwiązania jednej z najbardziej zagadkowych spraw ostatnich lat?
Tajemnica, która nie daje spokoju
To jedna z najbardziej zagadkowych spraw w historii współczesnej Polski. 19-letnia Iwona Wieczorek zaginęła bez śladu w nocy z 16 na 17 lipca 2010 roku, po wyjściu z sopockiego Dream Clubu. Mimo iż wracała do domu sama, a kamery monitoringu uchwyciły jej obecność na promenadzie w Gdańsku Jelitkowie o 3:07, nigdy nie udało się ustalić, co stało się z nią później.
Ostatni ślad to wejście nr 63 na plażę – miejsce, gdzie widziano ją po raz ostatni. Jej telefon zamilkł o 4:00. Od tamtego czasu nie udało się ustalić, co stało się z Iwoną Wieczorek. Po 15 latach wciąż jest więcej pytań niż odpowiedzi. Przez dekadę sprawę próbowali rozwiązać śledczy, dziennikarze, jasnowidze i internauci.
Teraz wraca z nową siłą – dzięki rozmowie Karoliny Pajączkowskiej z „Super Expressem”, która przeprowadziła wywiad z funkcjonariuszem dobrze znającym kulisy śledztwa. Anonimowy policjant wskazuje jasno: osoby z najbliższego otoczenia Iwony nie powiedziały wszystkiego.
Nie powiedzieli prawdy na temat Iwony Wieczorek
„W tej sprawie jest taki problem, iż wszyscy ci znajomi albo zeznawali nieprawdę, albo przynajmniej zatajali prawdę. Jestem zdziwiony, iż prokuratura, wiedząc, iż te osoby zeznały nieprawdę, nie wyłączyła materiałów za składanie fałszywych zeznań” — mówi bez ogródek funkcjonariusz.
Policjant przyznaje, iż nie wie, z jakiego powodu prokuratura zdecydowała się na taki, a nie inny krok. „Wszyscy z jej znajomych albo czegoś nie dopowiedzieli, albo wręcz kłamali” – mówi policjant w rozmowie z dziennikiem. Całą rozmowę zobaczycie poniżej.
Myślicie, iż uda się rozwikłać sprawę zaginięcia Iwony Wieczorek?