Prokurator Rejonowy w Wolsztynie zastosował dozór policji wobec mężczyzny podejrzanego m.in. o kierowanie gróźb karalnych wobec swojej byłej partnerki. Zastosowanie środka zapobiegawczego było następstwem działań policjantów podjętych kilka dni wcześniej podczas zgłoszonej przez pokrzywdzoną interwencji.
Mężczyzna podejrzany o popełnienie przestępstwa musi liczyć się choćby z kilkuletnim pozbawieniem wolności.
16.09.2025 roku Prokurator Rejonowy w Wolsztynie na wniosek Policji zastosował wobec 31-letniego mieszkańca Wolsztyna środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji oraz zakazu zbliżania się i kontaktowana w jakikolwiek sposób z pokrzywdzoną w związku z podejrzeniem kierowania wobec niej gróźb karalnych.
Sprawa miała swój początek trzy dni wcześniej – w sobotni wieczór – kiedy była partnerka mężczyzny zwróciła się do policjantów z prośbą o ratunek. Mundurowi, którzy przyjechali na miejsce zgłoszonej interwencji ustalili, iż mężczyzna wdarł się do jej mieszkania, a następnie dopuścił się wobec niej przemocy fizycznej popychając ją, szarpiąc i kopiąc. Dodatkowo groził śmiercią jej i jej synowi oraz uniemożliwiał skuteczne wezwanie policji usiłując odebrać jej telefon.
Policjanci zatrzymali agresora i doprowadzili do KPP w Wolsztynie, gdzie został osadzony w policyjnym areszcie. Badanie alkotestem, jakiemu został poddany wykazało niemal 3,5 promila alkoholu w organizmie.
Dopiero następnego dnia mężczyzna mógł zostać przesłuchany. W trakcie czynności, jakie policjanci przeprowadzili z jego udziałem usłyszał zarzuty m.in. kierowania gróźb karalnych wobec byłej partnerki oraz jej syna, a także naruszenia czynności narządów jej ciała.
W sprawie wszczęte zostało postępowanie przygotowawcze. Materiały zebrane w jego trakcie trafią do sądu, gdzie zapadnie decyzja dotycząca kary, jaką może ponieść mężczyzna. Sankcją w takim przypadku może być pozbawienie wolności do lat 3.