Poszukiwany przez policję mieszkaniec powiatu dąbrowskiego w województwie małopolskim zgłosił włamanie na numer alarmowy chcąc, by policja przyjechała na miejsce zdarzenia i go zatrzymała. Jak tłumaczył zdumionym policjantom, wolał odsiedzieć chłodne dni w więzieniu niż ogrzewać dom.