Władze gminy Korczew wzywają mieszkańców do dokładniejszej selektywnej zbiórki śmieci. Firma, która odbier odpady poskarżyła się, iż w wielu przypadkach odpady są wymieszane.
Wójt Sławomir Wasilczuk zapowiada kontrole. Tam, gdzie kontrolerzy stwierdzą nieprawidłowości, będą podejmowane działania.
- Pracownicy urzędu, osoby, które odpowiadają za śmieci w naszej gminie, wspólnie z firmą, która odbiera odpady po części, sprawdzą nie każdy worek, natomiast niektóre podejrzane, żeby sprawdzić, iż mieszkańcy nie do końca segregują te odpady - podkreśla.
- Źle posegregowane odpady nie zostaną odebrane - podkreśla wójt Korczewa. - Prawdopodobnie będą zostawiane, żeby mieszkaniec przesegregował i w kolejnym odbiorze odebrane. Chcielibyśmy, żeby mieszkańcy zrozumieli, czego gmina oczekuje i żeby na podstawie dobrego słowa dojść do porozumienia, a nie na podstawie karania. o ile ktoś będzie bardzo oporny, no to niestety przemówią pieniążki - podkreśla.
Jeśli w tym roku Korczew nie osiągnie wymaganego wskaźnika 45% selektywnej zbiórki, samorząd dostanie karę. W ubiegłym roku gmina miała nieco ponad 41% odpadów zbieranych selektywnie.
Za segregowane śmieci mieszkańcy płacą 16 zł miesięcznie od osoby. jeżeli nie przykładają się do segregacji - 48.