Włochy. Fryzjer, zamiast strzyc, sprzedawał narkotyki. Wpadł przez "zbyt łysych klientów"

2 lat temu
Zdjęcie: Barbarino, CC BY-SA 3.0, via Wikimedia Commons


Włoska policja odkryła, iż w jednym z salonów fryzjerskich w Genui sprzedawano narkotyki. Zatrzymano 55-letniego mężczyznę. Funkcjonariusze mieli wpaść na trop przez obserwację lokalu. Według nich z usług fryzjera korzystało "zbyt wielu łysych".
Policja zatrzymała właściciela salonu fryzjerskiego pod zarzutem handlu narkotykami. Zwrócił uwagę funkcjonariuszy, tym, iż wielu jego klientów było... łysych. Policja zaczęła obserwować zakład, a na jaw wyszedł nielegalny biznes 55-letniego fryzjera. Do nietypowego zdarzenia doszło w jednej z dzielnic Genui, miasta położonego na północy Włoch.


REKLAMA


Zobacz wideo
Na Atlantyku przejęto 2,7 tony kokainy


Włochy. Policjanci zatrzymali fryzjera z Genui za handel nielegalnymi substancjami
Chociaż wydaje się, iż jest to żart, policjanci z Genui potwierdzają, iż zatrzymano 55-letniego fryzjera. Wszystko zaczęło się, gdy karabinierzy odkryli dziwny ruch w jego salonie. Szczególnie ich uwagę zwróciło sporo łysych mężczyzn, którzy często odwiedzali lokal. Na dodatek wchodzili na zbyt krótko, aby móc faktycznie skorzystać z oferowanych usług.


W związku z tym funkcjonariusze zaangażowali do pomocy jeszcze jedną jednostkę i przystąpili do obserwacji. Po czasie okazało się, iż oprócz usług fryzjerskich, 55-latek oferował swoim klientom także nielegalne substancje. Jak podają włoskie media, udowodniono, iż sprzedawał kokainę oraz haszysz. Choć niektórzy korzystali z obu usług: podczas strzyżenia kupowali narkotyki, to większość wstępowała do salonu tylko w jednym celu.


Włoska policja przeszukała dom i salon należący do zatrzymanego
Po zatrzymaniu fryzjera funkcjonariusze przystąpili do przeszukania jego mieszkania. Tam znaleziono kilka gramów haszyszu. Natomiast w samym salonie odkryto 100 gramów kokainy ukrytych w antresoli oraz przyrządy służące jej dystrybucji, takie jak wagi precyzyjne czy materiały do pakowania rozdzielonych dawek. Zatrzymany trafił do aresztu w Marassi.
Idź do oryginalnego materiału