Włamywał się do samochodów. Wszystko przez dziewczynę

6 dni temu

Mężczyzna szukał samochodu do transportu rzeczy osobistych. W sumie próbował dokonać tego trzema nieswoimi pojazdami dostawczymi.

Pierwsze zgłoszenie o kradzieży pojazdu wpłynęło do policjantów pod koniec czerwca. Jak wskazują dotychczasowe ustalenia policjantów, mężczyzna zauważył zaparkowany samochód dostawczy z otwartymi drzwiami i pozostawionym w środku kluczykiem. Skorzystał z okazji, wsiadł i odjechał – jak sam później tłumaczył, chciał jedynie przewieźć rzeczy swojej partnerki. Po przejechaniu niewielkiej odległości zatrzymali się przy sklepie. Ale gdy po zakupach nie udało się ponownie uruchomić pojazdu, porzucili go, a kluczyk mężczyzna zabrał ze sobą.

Niedługo potem podjął kolejną próbę zdobycia pojazdu dostawczego. Znów znalazł otwarte auto i próbował uruchomić je manewrując w przewodach elektrycznych. Nie udało mu się uruchomić pojazdu, ale jego działanie spowodowało uszkodzenia.

Nieco później trafił na kolejny pojazd dostawczy – i ku zaskoczeniu, okazało się, iż może go uruchomić kluczykiem pochodzącym z wcześniejszej kradzieży. Takim sposobem wyruszył ze swoją partnerką po rzeczy, które chcieli przewieźć z terenu oddalonego o kilkanaście kilometrów od Ełku. Włamali się także do bagażnika tego pojazdu i ukradli elektronarzędzia o wartości wycenionej na ponad 20 tys. złotych. Ten pojazd także uległ uszkodzeniu i z tego powodu para nie mogła wrócić do Ełku. Postanowili udać się na dworzec – i właśnie w drodze na dworzec zostali zatrzymani przez policjantów.

Idź do oryginalnego materiału