Policjanci z Polkowic zatrzymali mężczyznę podejrzewanego o liczne włamania do piwnic na terenie miasta. Miało do niech dochodzić w ciągu ostatnich kilku tygodni. 37-latek kradł wszystko co stanowiło jakąkolwiek wartość i co mógł sprzedać. Mężczyzna usłyszał w sumie siedem zarzutów. Jednak gwałtownie wyszło na jaw, iż nie było to pierwszy konflikt z prawem an jego koncie.
W ostatnim czasie do polkowickich policjantów wpłynęło kilka zgłoszeń o włamaniu do piwnic. Z pomieszczeń znikały przedmioty, które łatwo można było upłynnić. Złodziej nie gardził niczym co przedstawiało jakąkolwiek wartość.
– Funkcjonariusze w wyniku podjętych działań operacyjnych ustalili dane mężczyzny, który odpowiadał za te czyny. 37-latek został zatrzymany. Policjanci w wyniku kolejnych czynności wykonanych w tej sprawie odzyskali część skradzionego mienia i w tej chwili ustalają dane prawowitych właścicieli – powiedział nam Przemysław Rybikowski, oficer prasowy polkowickiej komendy.
Zatrzymany usłyszał siedem zarzutów, za które będzie odpowiadał przed sądem. Jednak gwałtownie wyszło na jaw, iż mężczyzna jest recydywistą. Z komendy policji trafił prosto do celi gdzie już rozpoczął odbywanie kary 15 miesięcy więzienia za wcześniej popełnianie przestępstwa.