Włamali się do domu w Bieżanowie. Wpadli na gorącym uczynku

2 miesięcy temu

Dwóch mężczyzn zostało ujętych na gorącym uczynku, kiedy włamali się do domu i dokonywali kradzieży znajdujących się tam przedmiotów. Za swoje zachowanie odpowiedzą teraz przed sądem.

Do zdarzenia doszło na początku października. Do krakowskiej policji wpłynęło zgłoszenie o włamaniu do jednego z domów w rejonie Bieżanowa.

Po przybyciu pod wskazany adres funkcjonariusze zastali zgłaszającego, który przekazał, iż chwilę wcześniej kiedy przyszedł do domu, zauważył uszkodzone drzwi wejściowe oraz słyszał podejrzane głosy dochodzące ze środka budynku. Dodatkowo oświadczył, iż ze względu na remont nie przebywa w budynku na co dzień, a jedynie dogląda go co jakiś czas.

Złapani na gorącym uczynku

Policjanci weszli do środka obiektu, gdzie w jednym z pomieszczeń zobaczyli dwóch mężczyzn, którzy nie umieli podać powodów swojej obecności w tym miejscu. Ponadto funkcjonariusze znaleźli plecaki, w których znajdowały się rzeczy należące do właściciela domu.

Mężczyźni przyznali się, iż plecaki są ich własnością. Jak się później okazało, z budynku skradzione zostały m.in. perfumy, alkohol, kamery monitoringu, narzędzia budowlane, odtwarzacz dvd oraz rower. W sumie właściciel wycenił straty na blisko trzy i pół tysiąca złotych.

Teraz grozi im do 10 lat pozbawienia wolności. Jednak dla jednego z mężczyzn kara może być wyższa, gdyż działał on w warunkach recydywy.

Zobacz także:

Prowadził uprawę konopi indyjskich. Policja pokrzyżowała plany 50-latka

Niepokojące statystyki. Strażacy ostrzegają!

Idź do oryginalnego materiału