Włamał się przez okno i zwiał szynobusem! Nie uwierzysz, co zrobił ze skradzionym sprzętem

pulslegnicy.pl 1 dzień temu

Myślał, iż ujdzie mu to na sucho. W środku nocy włamał się do mieszkania, zgarnął telewizor, alkohol, a nawet… kamery z elewacji. Chwilę później był już w szynobusie do Legnicy z torbą pełną łupów. Nie przewidział jednak jednego – iż kryminalni z Jawora są szybsi niż poranny pociąg.

To miało być szybkie i „bezbolesne” włamanie. W nocy z 29 na 30 czerwca około godziny 4:00, 28-letni mieszkaniec Jawora wykorzystał uchylone okno w jednym z mieszkań na terenie powiatu jaworskiego i zakradł się do środka. Zabrał wszystko, co wpadło mu w ręce: telewizor z dekoderem, zasilacz, alkohol, kosmetyki, a choćby kamery monitoringu zamontowane na elewacji budynku. Straty oszacowano na blisko 9 tysięcy złotych.

Po „robocie”, wsiadł w szynobus i pojechał z łupem do Legnicy. Tam pozbył się fantów, sprzedając je przypadkowym osobom, a uzyskane pieniądze… przeznaczył na alkohol.

Nie cieszył się jednak długo wolnością. Dzięki błyskawicznej pracy jaworskich kryminalnych już kilka godzin po zgłoszeniu został namierzony i zatrzymany. Co więcej, w policyjnych systemach wyszło na jaw, iż był poszukiwany przez sąd – miał do odsiedzenia 10 dni za jazdę rowerem po alkoholu.

Mężczyzna przyznał się do winy i tłumaczył wszystko nadmiarem wypitego alkoholu. Teraz zamiast 10 dni, może spędzić za kratkami choćby 10 lat – tyle grozi mu za kradzież z włamaniem.

Idź do oryginalnego materiału