Wjechał rowerem do kościoła. Przerwał mszę. Sprawa trafiła do prokuratury

1 tydzień temu
Zdjęcie: unsplash.com ; KPP w Tarnobrzegu


W tarnobrzeskim kościele doszło do nietypowego zdarzenia. Mężczyzna wjechał do świątyni rowerem i wykrzykiwał obraźliwe hasła. Niedługo potem został zatrzymany przez policję. To jednak niejedyne poważne przestępstwo, które popełnił. Grozi mu choćby osiem lat pozbawienia wolności.
Do jednego z kościołów w Tarnobrzegu podczas mszy świętej wjechał na rowerze agresywny mężczyzna. Zaczął używać niecenzuralnych słów i obrażać zgromadzonych. Po przejechaniu się kilka razy wokół ołtarza opuścił świątynię, ale niemal od razu został schwytany. 40-latek jest doskonale znany tamtejszym funkcjonariuszom. Teraz grozi mu kilka lat więzienia.


REKLAMA


Zobacz wideo Finansowanie kościoła z budżetu państwa? "Ja im nie dam ani grosza"


Agresywny mężczyzna w kościele w Tarnobrzegu. Krzyczał w innym języku
Policjanci zatrzymali 40-letniego mężczyznę, który zakłócał przebieg mszy świętej około godziny 8 rano. Dziwnie zachowujący się, agresywny rowerzysta pojawił się w świątyni i zaczął obrażać zgromadzonych wiernych w języku angielskim. Nie powstrzymał się również przed wykonywaniem obraźliwych gestów i przejechaniu rowerem kilku okrążeń wokół ołtarza. Zupełnie nic nie robił sobie z uwag, które zwracali mu obecni. Po jakimś czasie wyjechał z kościoła.
Na miejsce zdarzenia zostali wezwani funkcjonariusze policji. gwałtownie udało im się ustalić rysopis podejrzanego i potwierdzić go z zapisem kamer monitoringu. Tego samego dnia 40-latka schwytano w centrum miasta. Co ciekawe, okazało się, iż znany jest on służbom bezpieczeństwa. Był bowiem notowany w przeszłości za znacznie gorsze przewinienie. Teraz grozi mu pozbawienie wolności.


Był notowany za nękanie. Teraz grozi mu pozbawienie wolności
Jak się okazało, nieobliczalne zachowanie w kościele to nic w porównaniu z tym, co rowerzysta robił w przeszłości.


Mężczyzna trafił do policyjnej izby zatrzymań. Został przesłuchany i usłyszał zarzuty popełnienia przestępstw; zakłócenia aktu religijnego oraz obrazy uczuć religijnych, do których się przyznał. Nie umiał jednoznacznie wytłumaczyć policjantom, dlaczego tak się zachował


- podała Komenda Wojewódzka Policji w Rzeszowie na swojej oficjalnej stronie. Funkcjonariusze ustalili także, iż 40-latek jest tą samą osobą, która niedawno zniszczyła mienie jednej z mieszkanek Tarnobrzegu. Co więcej, nachodził kobietę i przez długi czas ją nękał. W związku z tym w tej chwili grozi mu poważna kara.


Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego, prokurator zastosował wobec podejrzanego mężczyzny, środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji zakazu zbliżania i kontaktowania się z pokrzywdzoną oraz zakazu opuszczania kraju. Za popełnione przestępstwo nękania mężczyźnie grozi kara więzienia do lat ośmiu


- dowiadujemy się z komunikatu policji.


Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału