Włamali się do zaparkowanego autobusu i ukradli z niego kasetkę – jak się później okazało – pustą. Wieluńska policja zatrzymała dwóch mieszkańców powiatu wieruszowskiego.
5 listopada wieluńscy mundurowi otrzymali zgłoszenie o próbie włamania do autobusu na ternie Wielunia. Z relacji zawiadamiającego wynikało, iż w zaparkowanym autobusie iveco wybita została szyba, ponadto z jego wnętrza z kasy fiskalnej wyrwano kasetkę. Okazało się, iż z pojazdu nic nie skradziono, ponieważ w kasetce nie było żadnych pieniędzy. Straty jakie zostały wyrządzone w skutek zniszczenia mienia wyceniono na 6500 złotych. Sprawą natychmiast zajęli się wieluńscy kryminalni, którzy zaczęli intensywnie pracować nad ustaleniem, kto jest odpowiedzialny za usiłowanie kradzieży z włamaniem. Analizując wnikliwie całość zebranych informacji wytypowali dwóch sprawców, mogących mieć związek z tym przestępstwem. Byli to dwaj mężczyźni w wieku 18 i 32 lat z terenu powiatu wieruszowskiego. Już następnego dnia młodszy z nich został zatrzymany w swoim domu przez wieluńskich funkcjonariuszy i osadzony w policyjnym areszcie. Usłyszał już zarzut usiłowania kradzieży z włamaniem. Z kolei 32-latek został zatrzymany na terenie powiatu wieruszowskiego przez tamtejszych funkcjonariuszy w związku z popełnionymi wcześniej przestępstwami. Niebawem usłyszy również zarzut usiłowania kradzieży z włamaniem na trenie Wielunia.
– informowała Katarzyna Grela z wieluńskiej policji.
Zatrzymanym grozi do 10 lat więzienia.
Fot. Komenda Powiatowa Policji w Wieluniu