Wielki strach w małym mieście. "A co, jeżeli oni przez las wejdą na moje podwórko"?

2 godzin temu
To pytanie zadaje i mi, i sobie pan Michał. Za lasem jest zakład karny, a w nim groźni osadzeni. Ich się nie boi, ale czuje strach przed tymi, którzy dopiero mogą tam trafić.
Idź do oryginalnego materiału