Jest listopad 2015 roku. Warszawska Praga. Paulina ma 26 lat i dwoje dzieci – rocznego Norberta i ośmioletnią Oliwię. Otwiera drzwi mieszkania starszej od siebie o 6 lat Magdalenie. Kobiety się znają. Policja też już zna Magdalenę, w związku z wcześniejszymi przewinieniami. Znajome miały mieć wspólne interesy. Magdalena, opuszczając mieszkanie, zostawiła w nim trzy ciała. W tym dwa dziecięce.
Historia tej i innych tragedii jest tematem nowej odsłony serii dokumentalnej „Polskie zabójczynie” na kanale Crime+Investigation Polsat w każdą środę od 5 kwietnia o godz. 22:00.
Nie podejrzewamy kobiet o zło
Panuje społeczne przekonanie, iż kobiety nie popełniają przestępstw. „To nieprawda, natomiast prawdą jest, iż popełniają je znacznie rzadziej niż mężczyźni. w tej chwili stanowią one mniej niż 12% wśród osób podejrzanych o popełnienie przestępstwa, a 10% wśród skazanych. I tylko 4% wśród osób, które odbywają karę pozbawienia wolności. W bardzo dużej mierze poziom przestępczości kobiet zależy od warunków, w których przychodzi im żyć. Tutaj chodzi o dwie kwestie. Pierwsza z nich to równouprawnienie, dlatego iż mniejsza kontrola społeczna kobiet i większe przyzwolenie na te same zachowania, które dopuszcza się w przypadku mężczyzn, powodują większą skłonność kobiet także do popełniania.
Psychologowie twierdzą, iż dziewczynki wcale nie złoszczą się mniej niż chłopcy. I nie są wcale mniej agresywne. Natomiast w związku z tym, iż inaczej przebiega ich proces socjalizacji, to są częściej niż chłopcy uczone, żeby powstrzymywać się od zachowań agresywnych.” Opowiada Dr hab. Dagmara Woźniakowska-Fajst, specjalistka w dziedzinie kryminologii, zajmująca się m.in. tematyką przestępczości wśród kobiet i nieletnich w materiale video „Czy kobiety nie popełniają przestępstw”, który jest częścią projektu realizowanego przez Crime+Investigation Polsat we współpracy z Instytutem Profilaktyki Społecznej i Resocjalizacji Uniwersytetu Warszawskiego.
Każda zbrodnia jest inna
W szóstej odsłonie serii dokumentalnej „Polskie zabójczynie” eksperci analizują niezwykle różnorodne przykłady zbrodni dokonanych przez kobiety. Niektóre z nich działały z wyrachowaniem i okrucieństwem, inne zabiły w samoobronie, a jeszcze inne dla korzyści majątkowych. Przyjrzyjmy się tym przypadkom:
Diablica ze Stalowej
W listopadzie 2015 roku na warszawskiej Pradze dochodzi do przerażającej zbrodni. Ofiarą jest 26-letnia Paulina L. i dwójka jej dzieci: roczny Norbert i ośmioletnia Oliwia. Sprawczyni, 32 – letnia Magdalena M., znana jest już policji. Ma na swoim koncie napad z nożem w ręku i kradzieże w sklepach. Do Pauliny przychodzi pod pretekstem rozliczenia się ze wspólnych interesów.
Tajemniczy list
W 1991 r. na Dolnym Śląsku w niewielkiej miejscowości Sobota Stanisław F. zostaje zaatakowany podczas snu. W wyniku zadanych ciosów 32-letni mężczyzna umiera. Jego 29-letnia żona, Ewa F., zgłosiła na policji napad rabunkowy na dom. Pierwotne śledztwo zostało umorzone, ponieważ nie wykryto sprawców morderstwa. Do sprawy powrócono dopiero po 26 latach. Punktem zwrotnym w tej historii okazało się odkrycie tajemniczego listu.
Nóż i dziewczyna
5 lutego 2016 roku, w małej miejscowości Podebłocie, policja dostaje zgłoszenie o potrąceniu sarny. Kiedy patrol przyjeżdża na miejsce zdarzenia, obok rannego zwierzęcia znajduje w rowie zwłoki starszego mężczyzny. Podejrzenie od razu pada na 18 – letnią Luizę K. Dziewczyna miała już w przeszłości zatargi z prawem. Dopuściła się aktów wandalizmu na miejscowym cmentarzu, przez co mieszkańcy wsi twierdzą, iż jest satanistką. Luiza często nosi ze sobą nóż, była też ostatnio widziana
w pobliżu miejsca zbrodni.
Mordercza Trójka
Przygotowania do tego morderstwa trwały kilka miesięcy. Makabryczną zbrodnię zaplanowały dla Sławomira D. najbliższe mu osoby. Mężczyzna niczego choćby nie podejrzewał. 18 lipca 2004 roku, podczas rodzinnego spotkania, Sławomir został uśpiony dzięki kawy wymieszanej ze środkiem nasennym, a następnie zaatakowany cegłą. Kiedy dawał jeszcze oznaki życia, gwoździem została przebita tętnica szyjna. Sławomir nie miał żadnych szans. Jakie były motywy sprawców tego wstrząsającego morderstwa?
Krwawe urodziny
Dorota K. figuruje na liście najgroźniejszych przestępców Europy udostępnionej przez Europol. Z 29 na 30 maja 2008 roku w Bydgoszczy, w dniu swoich 33 urodzin, Dorota z zimną krwią zastrzeliła męża. Mężczyzna wrócił do domu późno z pracy i nie złożył jej życzeń. Czy to skłoniło kobietę do podjęcia tak drastycznych działań?
Ciało w workach
27 września 2012 roku w okolicach wrocławskiego Parku Złotnickiego spacerowicze dokonują makabrycznego odkrycia. Ich pies znalazł w ziemi plastikowe worki, w których zakopane zostały poćwiartowane zwłoki mężczyzny. Jak się później okazało, ofiarą tej bestialskiej zbrodni był 38-letni Grzegorz T. Nie był przykładnym mężem. Kiedy nadużywał alkoholu, stawał się agresywny. Tego tragicznego dnia również doszło do awantury. Żona Grzegorza, 49-letnia Katarzyna T., miała już dosyć ciągłych kłótni.
Zakopana prawda
W 2006 roku, w miejscowości Lipsko-Polesie, w domu Elżbiety C. zjawiają się policjanci. Funkcjonariusze ujawniają przerażającą prawdę. W kurniku, pod ptasimi odchodami, znaleziono ludzkie kości. Jak się okazało, należą one do Ryszarda C., męża Elżbiety. Mężczyzna zniknął we wrześniu 1983 roku. Jego zniknięcie było owiane tajemnicą przez ponad dwadzieścia lat. W sprawie następuje przełom, kiedy jeden z synów postanawia wyjawić mroczny i głęboko skrywany sekret
swojej matki.
Bezlitośni kochankowie
39-letnia Agnieszka L. i 30-letni Grzegorz S. to para kochanków. Od jakiegoś czasu namiętnie wyszukują informacji w Internecie o truciznach oraz innych sprawdzonych metodach na udane morderstwo. Szukają pomysłu na to, jak zabić 42-letniego Zygmunta L. – męża Agnieszki. Mężczyzna na co dzień przebywa w Niemczech, a do domu przyjeżdża raz na jakiś czas. Którą z metod wybrali, aby zabić mężczyznę?
Premiera nowych odcinków serii dokumentalne POLSKIE ZABÓJCZYNIE w środy o 22:00 od 5 kwietnia tylko na Crime+Investigation Polsat