Świat przez cały czas walczy z rosyjską wojną przeciwko Ukrainie a możliwość wchłonięcia Tajwanu przez Chiny staje się coraz bardziej realna. Jednak to budowanie Nowego Porządku Świata jest tematem dla prezydenta Bidena, oraz jest teraz otwarcie dyskutowana w amerykańskim Senacie.
Według Politico, senator USA Marco Rubio z Florydy (65% w lifetime Freedom Index) przemawiał na początku lutego na przesłuchaniu w sprawie stosunków zagranicznych, gdzie prezentował postawę pozornie przeciwną kontynuowaniu budowy Nowego Porządku Świata. Powiedział on: “Pod koniec zimnej wojny … gra toczyła się wówczas o to, czy stworzymy ten międzynarodowy porządek ekonomiczny pod przewodnictwem USA i Zachodu, zbudowany na globalnym zobowiązaniu do wolnego handlu, koncepcja [była] taka, iż handel i komercja połączą narody … i doprowadzą do zwiększenia bogactwa i dobrobytu, oraz do demokracji i wolności – zmian wewnętrznych w wielu krajach – i ostatecznie zapewnią pokój. Nasza polityka zagraniczna została zbudowana właśnie wokół tego…. choćby jeżeli jest to teoria ekonomiczna, to zasadniczo była tym na czym zbudowaliśmy naszą politykę zagraniczną.”
“Myślę, iż uczciwie jest powiedzieć, iż ta sztuczka się nie udała” – podsumował Rubio, nazywając Chiny i Rosję “bardziej autorytarnymi” i “bardziej brutalnymi” niż pod koniec zimnej wojny. “I teraz wchodzimy w nową erę”.
The Epoch Times poinformował, iż “administracja Bidena przygotowuje się do podpisania przez Stany Zjednoczone ‘prawnie wiążącego’ porozumienia ze Światową Organizacją Zdrowia (WHO), które dałoby tej genewskiej filii ONZ władzę dyktowania polityki wewnątrzkrajowej podczas pandemii. Po ogłoszeniu stanu zagrożenia zdrowia, wszyscy sygnatariusze, w tym Stany Zjednoczone, podporządkowaliby się władzy WHO w zakresie leczenia, regulacji rządowych takich jak lockdowny i nakazy szczepionkowe, globalnych łańcuchów dostaw oraz monitorowania i nadzoru społeczeństwa.”
Pozwalanie organizacji międzynarodowej na sprawowanie władzy nad czymkolwiek w Ameryce jest antyamerykańskie, niekonstytucyjne i nielegalne. jeżeli ten manewr rządu się powiedzie, to będzie to tylko kolejny krok zbliżający nas do zamknięcia na zawsze drzwi do amerykańskiej suwerenności. jeżeli uważasz, iż strategia twojego rządu w sprawie wirusa była zła, to poczekaj tylko aż wezmą sie za to komuniści i dyktatorzy z ONZ. Nie ma tutaj wystarczająco dużo miejsca aby wymienić wszystko co jest złe w tym scenariuszu. jeżeli jednak zgadzamy się, iż jest to ogromny problem dla amerykańskiej suwerenności, to skupmy się na zapobieganiu takiemu rozwojowi sytuacji.
Nasi Ojcowie Założyciele zapewnili wiele poziomów ochrony naszych, nadanych przez Boga, praw. Obejmują one wiele warstw władzy, od lokalnej do federalnej, z różnymi mechanizmami kontroli i równowagi. Jednak ostatecznym obrońcą praw jest naród amerykański. Założyciele oczekiwali, iż ci, którzy wybierali swoich przedstawicieli, będą się kształcić i angażować w proces obywatelski.
Oto najważniejsze pytanie: Kto będzie egzekwował edykty WHO? Biorąc pod uwagę to, co Amerykanie wiedzą teraz o lockdownach i autodestrukcyjnych wytycznych rządu, nie ma zbyt dużych szans aby większość Amerykanów po raz kolejny się temu podporządkowała. Można przewidywać, iż znacznie więcej Amerykanów, funkcjonariuszy organów ścigania, właścicieli firm i wybranych urzędników zlekceważy wszystko co pochodzi od WHO, rządu federalnego i każdego podmiotu roszczącego sobie prawo do władzy – i to jest dokładnie to co powinni zrobić.
Ojcowie Założyciele oczekiwali od nas, iż odrzucimy wszystko co jest niekonstytucyjne. jeżeli rządowi nie przyznano władzy nad daną kwestią, to nie ma on żadnego interesu w tworzeniu prawa w tym zakresie. Innymi słowy, nie podążaj za jego edyktami ani nie uznawaj jego “autorytetu”. Chodzi o to, iż niżsi sędziowie mogą chronić tych którym służą przed tyranią rządu, odmawiając egzekwowania tej tyranii. Tym, co pomogło przynieść stabilizację wielu Amerykanom podczas lockdownów, i może być wykorzystane do powstrzymania “międzynarodowych władz” jest unieważnianie prawa.
Rozwiązaniem długoterminowym jest podążanie za radą Założycieli i unikanie wikłania się w dyskusyjne sojusze oraz wycofanie się z WHO i ONZ. Kluczem do tego jest budowanie świadomości w kwestiach wykorzystanie narzędzi konstytucyjnych, do przywrócenia prawa, wolności i swobody.
Bill Hahn (thenewamerican.com)
tłumaczył MR