Weszli na zbiornik, aby sprawdzić grubość lodu

Niskie temperatury sprawiają, iż lód na zbiornikach wodnych jest niepewny. Zamarznięte stawy, jeziora i rzeki są niebezpieczne. Dlatego tarnobrzescy policjanci sprawdzają akweny i przestrzegają przed niebezpieczeństwem związanym z wchodzeniem na niepewny lód. Do takiej sytuacji doszło w Sokolnikach. Dwóch amatorów wędkarstwa, weszło na zamarznięty zbiornik i chodzili po lodzie. Na szczęście nie doszło do tragedii. Apelujemy, aby nie ignorować zagrożenia!

Utrzymujące się od dłuższego czasu minusowe temperatury powodują zamarzanie akwenów, które do zabawy mogą wykorzystywać dzieci. Szczególnie teraz, kiedy najmłodsi mają przerwę od zajęć szkolnych i bardzo często traktują takie miejsca jako idealne do zabawy.

W trosce o bezpieczeństwo dzieci, ale także dorosłych, tarnobrzescy policjanci regularnie kontrolują tereny zamarzniętych zbiorników. Podczas jednej z takich kontroli, funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Gorzycach, zauważyli dwóch wędkarzy chodzących po lodzie.

Do zdarzenia doszło w minioną środę przed godz.13, w Sokolnikach. Dwaj mężczyźni wieku 64 i 72 lat, weszli na zbiornik, aby sprawdzić grubość lodu. Na szczęście obu wędkarzom nic się nie stało. Mundurowi zwrócili mężczyznom uwagę na zagrożenia i poinformowali ich, iż lód nie ma tej samej grubości na całym zbiorniku, a poruszanie się po nim bez odpowiedniej wiedzy oraz sprzętu asekuracyjnego może zakończyć się tragicznie. Po rozmowie z funkcjonariuszami natychmiast opuścili akwen.

Pamiętajmy! Wchodzenie na zamarzniętą taflę wodny zawsze jest ryzykowne. Nieprzemyślane, lekkomyślne korzystanie z uroków zimy może zakończyć się tragicznie. Kontrolujmy, gdzie bawią się nasze dzieci, sami będąc jednocześnie odpowiedzialni i rozsądni. W sytuacji zagrożenia należy natychmiast skontaktować się z policjantami pod numerem alarmowym 112.