Wbiegł do komisariatu z sześcioletnim synem. Chłopiec nie mógł oddychać

15 godzin temu
Sześcioletni chłopiec jechał z ojcem samochodem. Siedział w foteliku na tylnym siedzeniu i jadł lizaka. W pewnym momencie zakrztusił się. Nie mógł oddychać. Jego stan pogarszał się błyskawicznie. Pomogli policjanci.
Idź do oryginalnego materiału