Ważne ostrzeżenie polskiej ambasady. "Rekomendujemy opuszczenie terytorium"

3 godzin temu
Po zatrzymaniu na Białorusi polskiego zakonnika i oskarżeniu go o szpiegostwo, Ministerstwo Spraw Zagranicznych przypomina, iż lepiej do tego kraju nie jeździć. Wspomina o utrudnionej ewakuacji, osobom przebywającym na terenie Białorusi zaleca jak najszybsze opuszczenie jej terenu. Wyjaśnia też, iż do więzienia można tam trafić za... posiadanie leków.


"Nie jest to kraj demokratyczny i przyjazny Polsce. Chciałbym, aby te ostrzeżenia były traktowane jak najbardziej poważnie" – mówił wczoraj o Białorusi rzecznik resortu spraw zagranicznych Paweł Wroński. Dodał, iż zaleca obywatelom Polski opuszczenie Białorusi "dostępnymi środkami komercyjnymi i prywatnymi" oraz stanowczo odradza podróże na Białoruś.

Mogą być kłopoty z ewakuacją


Ministerstwo Spraw Zagranicznych podało także w komunikacie, ze "w razie drastycznego pogorszenia sytuacji bezpieczeństwa, zamknięcia granic czy innych nieprzewidzianych sytuacji, ewakuacja może okazać się znacznie utrudniona lub choćby niemożliwa".

"Obywatelom RP pozostającym na terytorium Republiki Białorusi rekomendujemy opuszczenie jej terytorium dostępnymi środkami komercyjnymi i prywatnymi" – czytamy w komunikacie.

Leki na cenzurowanym


Resort podkreśla też, iż na Białorusi są niezwykle ostre przepisy dotyczące posiadania narkotyków i leków, również tych przepisywanych na receptę. Trzeba uważać na przewożenie m.in. środków psychotropowych czy marihuany leczniczej.

"Przewóz przez granicę białoruską lub posiadanie choćby najmniejszej ilości narkotyków lub środków psychotropowych, w tym marihuany leczniczej lub olejku haszyszowego, np. w papierosie elektronicznym, w ilościach śladowych takich jak 1/10 grama, jest zagrożone karą kilku lat pozbawienia wolności" – czytamy w komunikacie.

"Jeśli wwozisz na terytorium Republiki Białorusi lekarstwa – szczególnie środki uspokajające, przeciwbólowe, psychotropowe, zawierające sterydy, musisz mieć istotną receptę lub zaświadczenie lekarskie ze wskazaniem preparatów oraz ich dawek. Dokument musi być przetłumaczony na język rosyjski lub białoruski" – dodaje MSZ.

Resort podkreśla, iż osoby przebywające w Białorusi powinny bezwzględnie zarejestrować się w systemie Odyseusz oraz na bieżąco śledzić informacje MSZ na profilach placówek RP w mediach społecznościowych oraz na stronach internetowych.

Idź do oryginalnego materiału