O tej sprawie powiadomił nas nasz Czytelnik. Z jego informacji wynika, iż w basenie utopił się lis. Zaskakujące jest to, jak tam trafił. Można się jedynie domyślić, iż włóczył się po mieście w poszukiwaniu jedzenia. Może poczuł się spragniony. Wpadł do basenu i już się z niego nie wydostał. Pływał do czasu, aż opadł z sił.
Wbrew pozorom lisy często można spotkać na terenie Ciechanowa. Unikają one ludzi, dlatego zwykle wędrują w nocy, gdy ruch jest niewielki. Zapuszczają się choćby do centrum. Widziano je choćby na ul. Warszawskiej.
Nasz Czytelnik zwraca uwagę, iż nie doszłoby do tej sytuacji na basenie, gdyby MOSiR po zakończonym sezonie wypompował wodę z niecki.
Jerzy Omieciński, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Ciechanowie twierdzi iż zostawienie wody na zimę to konieczność – wymóg technologiczny. Sprawia on, iż basen odkryty prawidłowo funkcjonuje. Gdy pojawiają się mrozy, tafla jest przykrywana styropianem. Wodę spuszcza się dopi