W Żaganiu ktoś przestrzelił szyby w samochodzie należącym do oddziału Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. W środku znaleziono metalową kulkę. Wszystko wskazuje na użycie broni pneumatycznej. Przez akt wandalizmu auto zostało wyłączone z użytkowania.
To już trzeci incydent, kiedy ktoś celowo próbował zniszczyć pojazd ratowników. – W zeszłym roku wiosną przecięto przewody hamulcowe i wykręcono wentyle. Wygląda to na celowe działanie. Niestety po raz kolejny auto stoi. Zbliżają się ferie i musimy być mobilni. W rejonie miasta jest wiele stawów i rzeki – mówi prezes żagańskiego oddziału WOPR Jakub Łażewski:
– realizowane są czynności mające na celu wyjaśnienie zdarzenia – zaznacza starszy sierżant Tomasz Ulewicz z Komendy Powiatowej Policji w Żaganiu:
Dodajmy, iż jest to jedyny samochód będący na wyposażeniu żagańskich „woprowców”.