Na warszawskim Bemowie funkcjonariusze policji zatrzymali mężczyznę w wieku 39 lat, podejrzewanego o dewastację cudzej własności. Wstępne ustalenia wskazują, iż to on był odpowiedzialny za niszczenie opon w kilka różnych pojazdów, używając do tego celu noża. Skrupulatnie gromadzony materiał dowodowy zaowocował postawieniem podejrzanemu aż dziewięciu zarzutów zniszczenia cudzego mienia. Co więcej, działania podejrzanego miały miejsce w warunkach recydywy, co może skutkować surowszą karą. Teraz odpowiedzialność za swoje czyny będzie musiał ponieść przed sądem.
Gdy pojawili się pierwsze informacje o niezidentyfikowanym mężczyźnie, który uszkadza opony w zaparkowanych samochodach na Bemowie, policjanci z miejscowego komisariatu natychmiast podjęli śledztwo. Funkcjonariusze odebrali zgłoszenia dotyczące przestępstwa i powołali grupę dochodzeniowo-śledczą, która przeprowadziła oględziny miejsca zdarzenia. Detektywi przystąpili do pracy, mając na celu jak najszybsze odnalezienie sprawcy dewastacji.
Po przeprowadzeniu wnikliwych ustaleń operacyjnych, możliwe stało się zidentyfikowanie i zatrzymanie podejrzanego 39-latka. Po zatrzymaniu mężczyzna został osadzony w areszcie. Badanie przeszłości zatrzymanego w bazach danych policyjnych ujawniło, iż wcześniej był karany za kradzież z włamaniem i spędził półtora roku za kratami. Po zebraniu wystarczających dowodów, podejrzany usłyszał dziewięć zarzutów dotyczących uszkodzenia mienia, działając jako recydywista.
Zniszczenie cudzej własności jest przestępstwem podlegającym karze do pięciu lat pozbawienia wolności.