W walce z rozległym pożarem w Biebrzańskim Parku Narodowym bierze udział strażak z Państwowej Straży Pożarnej w Gnieźnie. Jak informują służby, w razie potrzeby do akcji mogą zostać skierowani kolejni ratownicy z terenu powiatu gnieźnieńskiego.
Ogromna skala działań
Pożar, który w tej chwili obejmuje 450 hektarów parku, wymaga zaangażowania wielu służb. W akcji uczestniczy już około 300 strażaków, 100 żołnierzy z 1. Podlaskiej Brygady Obrony Terytorialnej oraz 60 pracowników Biebrzańskiego Parku Narodowego.
Wsparcie z powietrza zapewnia 5 śmigłowców Lasów Państwowych, które do tej pory wykonały 250 lotów, zrzucając 125 tysięcy litrów wody, oraz policyjny śmigłowiec Black Hawk. Tylko w poniedziałek maszyna ta wykonała 73 loty gaśnicze, dostarczając kolejne 219 tysięcy litrów wody.
Gotowość gnieźnieńskich służb
W akcji uczestniczą także leśnicy, policjanci i wolontariusze z Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt, gotowi nieść pomoc poszkodowanym zwierzętom. jeżeli zajdzie taka potrzeba, do akcji zostaną skierowani kolejni strażacy z terenu powiatu gnieźnieńskiego.