Podczas zabezpieczenia meczu Polska – Chorwacja w trakcie patrolu w rejonie ronda ONZ policjanci zauważyli dwóch mężczyzn, którzy próbowali wmieszać się w grupę chorwackich kibiców stojących na chodniku.
Na widok radiowozu jeden z nich próbował się oddalić z miejsca, natomiast drugi udawał, iż nie widzi policjantów. Funkcjonariusze postanowili sprawdzić, co jest powodem ich nietypowego zachowania.
Jak się okazało, 40-letni Grek miał w saszetce broń palną z załadowanym magazynkiem, a w klamrze paska ukrył ostrze. Ponadto wyszło na jaw, iż broń znaleziona przy nim figurowała jako utracona we Włoszech. Na pytanie policjantów, skąd ją ma, odpowiedział, iż znalazł pistolet 5 godzin wcześniej w galerii handlowej w innej dzielnicy i właśnie szedł do najbliższej jednostki policji, aby go oddać.
Drugi z zatrzymanych, 35-letni Gruzin, miał przy sobie cudze prawo jazdy.
Obaj mężczyźni zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu.
Obywatel Grecji usłyszał zarzuty dotyczące posiadania broni i amunicji bez wymaganego zezwolenia, a także posługiwania się podrobionym dowodem osobistym. Natomiast obywatel Gruzji usłyszał zarzut ukrywania nienależącego do niego prawa jazdy.
40-latkowi za popełnione przestępstwa grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności, a 35-latkowi do lat 2.
Sąd na wniosek prokuratury zdecydował o umieszczeniu obywatela Grecji w tymczasowym areszcie na okres 3 miesięcy.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa Warszawa Śródmieście-Północ.