Złożeniem kwiatów, zapaleniem zniczy i mszą świętą upamiętnią kaliszanie rocznicę wprowadzenia w Polsce stanu wojennego. Uroczystości upamiętniające 13 grudnia 1981 roku organizuje Zarząd Regionu Wielkopolska Południowa NSZZ „Solidarność". W dniu wprowadzenia stanu wojennego, o godzinie 8:00, złożone zostaną kwiaty i zapalone znicze pamięci pod tablicą upamiętniającą internowanych, aresztowanych i skazanych członków NSZZ "Solidarność" w stanie wojennym, umieszczoną na murze dawnego Zakładu Karnego w Kaliszu przy ul. Łódzkiej 2. Wieczorem, o 19:00 odprawiona zostanie msza święta w intencji Ojczyzny i ofiar stanu wojennego — w Sanktuarium Serca Jezusa Miłosiernego (ul. Stawiszyńska 2). Po mszy świętej zostaną złożone kwiaty i zapalone znicze pamięci przy pamiątkowych tablicach w ogrójcu ojców jezuitów.
na fot.: napis na budynku kaliskiego sądu, który wykonali działacze NSZZ Solidarność w listopadzie 1981 roku
O wprowadzeniu stanu wojennego poinformował generał Wojciech Jaruzelski w wyemitowanym na o 6:00 antenie Polskiego Radia przemówieniu, które zostało także nadane w Telewizji Polskiej. Wraz z prowadzeniem stanu wojennego oddziały ZOMO w całym kraju rozpoczęły aresztowania działaczy antykomunistycznej opozycji oraz osób związanych z Solidarnością. W pierwszych dniach zatrzymano niemal pół tysiąca opozycjonistów. Łącznie internowano ok. 10 000 osób.
Lista osób internowanych w czasie stanu wojennego z byłego województwa kaliskiego - w oparciu o materiały oddziału IPN w Poznaniu:
Adamkiewicz Bogdan, Pleszew
Barański Mieczysław, Rusko
Bartkowiak Mirosław, Kalisz
Bednarski Józef, Chojno
Bojszczak Stanisław, Ostrzeszów
Byś Leonard, Syców
Czajka Jan, Kalisz
Dąbrowski Leszek, Jarocin
Duszeńko Leonard, Krzyżówki
Gajewski Andrzej Marian, Kalisz
Gaweł Stanisław, Warszew
Górski Lech, Ostrów Wlkp.
Grębowski Jan, Kalisz
Guździoł Czesław, Ostrów Wlkp
Hadaś Jacek, Ostrów Wlkp.
Iracki Bolesław Ryszard, Kępno
Jakuboszczak Lech, Jarocin
Jóźkowski Zbigniew, Kalisz
Kasprzak Henryk, Jarocin
Kołaciński Janusz, Kalisz
Kończalik Stanisław , Jarocin
Kościelniak Wojciech, Kalisz
Kubasik Elżbieta, Kalisz
Kubiak Fabian Ignacy, Kalisz
Kubiak Mariusz, Ostrów Wlkp.
Kubis Paweł, Szadek
Laksander Zbigniew, Poklęków
Leszczyński Stanisław, Kępno
Lewandowski Janusz, Ostrów Wlkp.
Lisiak Michał, Jarocin
Lisowski Bogdan, Kalisz
Łańduch Ryszard, Porwity
Łyszczak Stefan, Ostrów Wlkp.
Malec Jacek, Kalisz
Malec Mikołaj, Kalisz
Małecki Zdzisław, Kalisz
Marciniak Jan, Kalisz
Matusiak Bronisław, Kalisz
Morkowski Krzysztof, Kalisz
Nawrocki Jan, Kalisz
Obsadny Kazimierz, Ostrzeszów
Orczykowski Andrzej, Kalisz
Patryas Kazimierz, Koźmin
Pawlak Maciej, Kalisz
Pawłowski Roman , Ostrzeszów
Pietkiewicz Antoni, Kalisz
Pietkiewicz Jerzy, Kalisz
Pinczewski Antoni, Kalisz
Piwowarczyk Henryk, Kalisz
Pluciński Ryszard, Ostrów Wlkp.
Retig Andrzej, Kopieczki
Rolicz Zygmunt, Syców
Roszka Mieczysław, Ostrów Wlkp.
Rybczyński Kazimierz, Krotoszyn
Siankowski Andrzej, Jarocin
Siciński Henryk, Ostrów Wlkp.
Słodkiewicz Stanisław, Kalisz
Szarzyński Jan, Krotoszyn
Szulc Zygmunt, Wieruszów
Szymański Konrad, Kępno
Szymczak Stanisław, Kotlin
Śliwa Bogusław, Kalisz
Urban Aleksander, Ostrów Wlkp.
Walczak Jerzy, Cielcza
Walczykiewicz Mieczysław, Staw
Walendowski Adam, Ostrów Wlkp.
Węgrzyn Marek, Kalisz
Wilczyński Witold, Lisków
Wojkowski Andrzej, Kalisz
Wróbel Józef, Ostrów Wlkp.
Wudarski Zygmunt, Krotoszyn
Wysocki Henryk, Wieruszów
Zawisła Jerzy, Jarocin
Grażyna Schlender (publ. Życie Kalisza) opisuje -/.../Prawie wszyscy liderzy „S” z tego okresu, członkowie Komitetu Pomocy Osobom Represjonowanym i ich Rodzinom oraz osoby należące do Duszpasterstwa Ludzi Pracy i animatorzy TZR związani byli z kaliskim klasztorem oo. Jezuitów. Duży wpływ wywarł na nich o. Stefan Dzierżek, który w czasie wojny działał w Armii Krajowej, w 1962 r. doprowadził do odwołania I sekretarza PZPR w Kaliszu, w 1968 r. został w Londynie odznaczony przez Polski rząd na uchodźstwie Medalem AK, zaś w latach 70. prowadził w Kaliszu tzw. szkołę jezuicką, która działała pod hasłem „Żadnych flirtów z komuną”, a we wrześniu 1980 r. jako jedyny kaliski kapłan odprawił mszę świętą za strajkujących w Winiarach. O. Stefan Dzierżek ze względu na swoje doświadczenie lepiej niż wielu członków „S” rozumiał, czym jest PRL i ustrój socjalistyczny.
Samo wprowadzenie stanu wojennego było w gruncie rzeczy zaskoczeniem i MO razem z SB 13 grudnia i w dniach następnych internowała większość przywódców kaliskiej „S”, głównie liderów Zarządu Regionu Wielkopolska Południowa. Kilka osób postanowiło się ukryć. Najkrócej ukrywał się Maciej Pawlak, radca prawny KZ NSZZ „S” przy „Polo”, „Runoteksie”, dziennikarz „S”. Próbę jego zatrzymania SB podjęło w 5 I 1981 r. 7 stycznia 1982 r. aresztował go w domu por. Rajmund Ryter. Bogusław Śliwa ukrywał się od 13 grudnia najpierw w piwnicy sąsiada, a potem w mieszkaniu Janiny Zdrowickiej, niedaleko gmachu PZPR w Kaliszu. Śliwa został aresztowany 25 lutego 1982 r. po tym, jak usiłował skontaktować się na cmentarzu z A. Pietkiewiczem podczas pogrzebu jego ojca. Ukrywał się także Tadeusz Wolf, działacz ROPCiO i współwydawca pisma „Wolne Słowo”. Najpierw ukrywał się w Kaliszu przy ulicy Częstochowskiej, od III 1982 do III 1983 w Warszawie. Wiosna 1983 r. wrócił do Kalisza. Długo przebywał w ukryciu Marek Pawlak, lider strajku w WPEC-u oraz przewodniczący Zarządu Okręgu NSZZ „S” w Kaliszu. Ukrywał się on przez 8 miesięcy – od 13 grudnia 1981 r. do 17 sierpnia 1982 r. Wielokrotnie zmieniał kryjówki. Przebywał w Śliwnikach u rodziców Jana Adamskiego (przewodniczącego KZ NSZZ „S” w „Przełomie” w Kaliszu), u rodziny Marka Wiśniewskiego (przewodniczącego KZ NSZZ „S” w POM-ie) przy ul. Mazurskiej w Kaliszu, u rodziny Henryka Piwowarczyka (sekretarza Zarządu Regionu) w Jastrzębnikach, w mieszkaniu rodziców Tadeusza Kowalskiego (członka „S” w Pogotowiu Ratunkowym w Kaliszu) przy ulicy Babina w Kaliszu, u Michała Benia w Skalmierzycach przy ul. Mazurskiej w Kaliszu. Ujawnił się dopiero za namową Bogusława Śliwy, który po rozmowie z płk J. Skoczkiem zapewnił go, iż SB już nie zamierza go internować. Inaczej potoczyły się losy Antoniego Pietkiewicza. Zatrzymany on został 12 grudnia 1981 r., krótko przed północą w Sopocie. Osadzono go w Ośrodku Odosobnienia w Białołęce. We wrześniu 1982 r. otrzymał przepustkę i nie wrócił do Białołęki. Od tego czasu ukrywał się. Najpierw w Kaliszu, a później w Warszawie przy ul. Łukowskiej, Siennej, Chodakowskiej, przy ul. Krynickiej, w Ursusie u rodziny Wojciecha Mlonki oraz w Wilanowie. Ponownie aresztowany został w Warszawie 2 lipca 1984 r.
Wracając do początku stanu wojennego 13 grudnia 1981 r. funkcjonariusze MO i SB, którzy weszli do siedziby ZR prócz aresztowania niektórych działaczy zajęli się niszczeniem i demontażem sprzętu drukarskiego, powielaczy, dalekopisu i maszyn drukarskich i do pisania. Zdzisława Małeckiego, kierownika drukarni milicjanci zawieźli najpierw do drukarni Zarządu Regionu przy al. Wolności 25, gdzie zdemolowali drukarnie, a potem dopiero do siedziby ZR. Nie byli początkowo zainteresowani dokumentacją „S”. 14 grudnia pozostali na wolności działacze „S” postanowili ukryć dokumenty i kasę związkową. Wszystko przeniesiono do klasztoru oo. jezuitów do o. Stefana Dzierżka. W akcji tej brało udział ponad 10 osób. Byli to m.in.: Marek Breliński, Krystyna Langa, Zdzisław Małecki, Janusz Pietkiewicz, Wiesława Bartkowiak, Elżbieta Kramarska, Małgorzata Węgrzyn, Dymitr Hołówko. Byli to w większości pracownicy ZR i działacze „S”.
Zanim jeszcze przewieziono materiały „S” do o. Stefana Dzierżka już 13 grudnia wieczorem w mieszkaniu Janiny Aleksandrzaka przy ul. Górnośląskiej odbyło się spotkanie pozostających na wolności działaczy „S”. Byli to: Marek Aleksandrzak, Arkadiusz Fabjanowski, Maria Jaśkiewicz, Małgorzata i Andrzej Węgrzynowie, Jarosław Wilner, Sławomir Wichliński, Andrzej Wojkowski oraz Władysław Urbaś i Józef Szala (obaj z „Runoteksu”). Spotkanie dotyczyło przede wszystkim realizacji wytycznych KKP, czyli zorganizowania masowych strajków ewentualnie innych form protestu i ratowania dokumentacji „S”. Nie powstały wówczas żadne formalne władze podziemnej „S”, za to wyłonili się liderzy. Za przywódcę kaliskiego podziemia w dalszym ciągu uznawano internowanego w Białołęce Antoniego Pietkiewicza, poza nim duże znaczenie odgrywali Bogusław Śliwa i Andrzej Wojkowski. Ludzie obdarzeni największym charyzmatem i doświadczeniem. Do masowych strajków w Kaliszu 14 XII 1981 r. nie doszło. Tylko w FWR „Runotex” około godziny 10.00 załoga przerwała pracę i trwało to około 2 godzin.
W drugiej połowie stycznia 1982 r. rozpoczęto wydawanie podziemnego periodyku pt. „Społeczeństwu do Przemyślenia”. W pierwszych czterech numerach nie był podawany wydawca, dopiero w numerze 6 z 17 lutego podany był wydawca Tymczasowy Komitet Organizacyjny NSZZ „Solidarność” Region Wielkopolska Południowa, później używano nazwy Tymczasowy Komitet Koordynacyjny. Wokół pisma sygnowanego nazwą TKK skupiła się grupa działaczy „S”, którzy tworzyli podziemne władze „S”. Na ich czele stali B. Śliwa i A. Wojkowski. TKK był typową dla organizacji podziemnych strukturą nieformalną. Jego członkowie nie mieli żadnych legitymacji, władze nie były tam wyłaniane w drodze wyborów. Przywódcami byli ludzie o wrodzonych predyspozycjach przywódczych i największym doświadczeniu związkowym. Na przykład, kiedy w lutym 1982 r. SB aresztowała współwydawców „Społeczeństwu do Przemyślenia” A. Wojkowskiego i M. Bartkowiaka, cztery kolejne numery periodyku „S” redagowały i wydały ich żony – Teresa Wojkowska i Wiesława Bartkowiak przy pomocy Jadwigi Fursewicz. Dopiero później wydawaniem pisma zajął się Bogdan Lisowski.
W październiku 1982 r. na czele TKK stanął Antoni Pietkiewicz, który nie powrócił z przepustki, jaką otrzymał w ośrodku odosobnienia w Białołęce i zszedł do podziemia. Zaktywizował społeczeństwo kaliskie, nie tylko „S”. 13 października 1982 r. o. Dzierżek odprawił w kościele oo. Jezuitów pierwszą mszę świętą za Ojczyznę, a 13 grudnia tego samego roku po takiej mszy świętej jej uczestnicy po raz pierwszy przeszli przez plac Kilińskiego pod kościół św. Józefa, gdzie ułożyli krzyż kwietny. Ponieważ Bogusław Śliwa został internowany 25 lutego 1982 r., A. Wojkowski 10 lutego, a Bogdan Lisowski 30 września 1982 r. A. Pietkiewicz przejął kierownictwo TKK i zajął się redagowaniem „Biuletynu Informacyjnego TKK”, będącego kontynuatorem „Społeczeństwa do Przemyślenia”. Po akcji SB i MO, w wyniku której 4 listopada 1982 r. wykryto drukarnię „S” i aresztowano Edwarda i Grażynę Grzelińskich, Mirosławę Mencel i Wojciecha Przybylskiego w Kaliszu przez ponad miesiąc nie ukazywało się żadne pismo „S”. Dopiero 24 grudnia ukazał się „Magazyn Polski Walczącej”.
Opór przeciw stanowi wojennemu widoczny był nie tylko w Kaliszu, ale także w podkaliskich wsiach, gdzie przybierał często inne formy. Łącznikiem tych dwóch struktur był Leonard Duszeńko z Krzyżówek (gmina Koźminek), członek Zarządu Regionu NSZZ „S” oraz członek „S” RI. Na początku stanu wojennego sterroryzował on pistoletem grupę ormowców, a później z Janem Heresztynem, szefem „S” rolniczej z Liskowa stworzyli najlepszy w województwie magazyn podziemnej literatury „S”. Składał się on z zakopanych w lesie dużych szklanych słoi i baniek po mleku. Z kolei Franciszek Lipowski w 1982 r. w Cekowie zablokował w nocy posterunek MO, przywiązując klamkę drzwi posterunku mocnymi drutami. Wszyscy Ci działacze współpracowali blisko z kaliskimi jezuitami.
Tak, więc „S” przeprowadzała akcje, a SB aresztowania, zatrzymania, rewizje itp. Przy klasztorze oo. Jezuitów już w grudniu 1981 r. powstał z inicjatywy o. S. Dzierżka Komitet Pomocy Osobom Pozbawionym Wolności i ich Rodzinom, w którym działały przede wszystkim osoby należące do tzw. grupy czwartkowej, członkowie KIK-u oraz działacze „S”, którzy dostarczali komitetowi danych o aresztowaniach i innych represjach. W komitecie pomocy aktywnie działali: Elżbieta Wojciechowska, Maria Wleklińska, Lonia i Ryszard Blewąscy, Zbigniew Zawadzki, Elżbieta Szmaja, Aleksandra Piwońska, Leszek i Alicja Matyszczakowie. Dzięki pomocy Ludmiły Pieters z Holandii (mieszkała ona kiedyś w Kaliszu w parafii oo. Jezuitów) i anonimowym darczyńcom komitet pomocy mógł przekazać paczki ponad 2 tys. rodzin. Dodatkowo wspierali go podkaliscy rolnicy z „S” RI, którzy dostarczali mięso ze świniobicia.
W zupełnie inny sposób ofiarom stanu wojennego pomagali kaliscy prawnicy, też związani z klasztorem oo. Jezuitów. Mecenas Zbigniew Kaseja w stanie wojennym bronił przed sądem i kolegium Józefa Dzbanyszka, Józefa Bednarskiego, Ryszarda Łańcucha, Teresę Szymańską, Andrzeja Gajewskiego, Janusza Pietkiewicza, i Henryka Bartczaka, Leszkę Berezę, Andrzeja Nogaja i Andrzej Kocóra z ostrowskiego ZNTK. Poza tym dwukrotnie przeprowadzał wśród kaliskich prawników zbiórki pieniędzy na rzecz poszkodowanych przez stan wojenny i zajmował się kolportażem literatury podziemnej, współpracował m.in. z B. Śliwą i T. Wolfem. Mecenas Z. Kąkol bronił kilkanaście osób z całego województwa kaliskiego, którym groziły szczególnie surowe wyroki, m.in. Stefana Dzierżka, Kazimierza Obsadnego, Romana Pawłowskiego, Andrzeja i Marka Węgrzyna, Jacka Malca i Elżbietę Kubasik. W stanie wojennym był uczestnikiem mszy za Ojczyznę i przekazywał pieniądze dla internowanych. W jego kancelarii esbecy kilka razy przeprowadzili rewizje, by znaleźć w kartach ewidencyjnych klientów zapis „zwolniony z opłat z braku środków”. Taką adnotacje posiadali członkowie „S”.
Wracając do stanu wojennego w Kaliszu w 1984 r. A. Pietkiewicz ożenił się z Małgorzatą Jedynak i przeprowadził się do Warszawy, 30 XII 1983 r. na emigrację polityczną do Szwecji wyjechał B. Śliwa. W Kaliszu zabrakło liderów wywodzących się z pierwszego Zarządu Regionu. II połowę 1984 r. cechowała stagnacja, tym bardziej iż w tym roku do Radomia, a potem do Piotrkowa Trybunalskiego władze kościelne przyniosły o. Dzierżka. Najsilniejsza grupa „S”, wydająca „Społeczeństwu Kalisza do Przemyślenia”, istniała w FWR „Runotex”. W jej skład wchodzili m.in.: Zdzisław Wielgosz i Stanisław Kucharski. W drugiej połowie 1984 r. nie było żadnej struktury, wyraźnie zmniejszyła się też ilość akcji protestacyjnych. Dopiero w grudniu za pośrednictwem studenta Politechniki Poznańskiej Mariusza Harendarza kilku działaczy nawiązało kontakty z poznańską Solidarnością Walczącą i utworzyli w Kaliszu grupę Solidarności Walczącej. W jej skład wchodzili: Mariusz Harendarz, Jacek Jakubowski, Jerzy Kozłowski i Mark Szypura. Grupa ta istniała do X 1985 r. Przez następnych kilka lat w Kaliszu nie istniała centralna struktura podziemnej „S” /…/