Prawdopodobnie większość z nas chociaż raz w życiu minęła na drodze pojazd znacznie głośniejszy od innych. Niestety wielu kierowców lubi testować swoje samochody lub motocykle dociskając pedał gazu do samej podłogi, co powoduje nie tylko nadmierną prędkość, ale również nieznośny hałas. To bardzo uciążliwe, a przy okazji szkodliwe dla słuchu pozostałych użytkowników jezdni oraz osób zamieszkałych przy ulicach z dużym natężeniem ruchu. Choć taki zachowanie jest karalne, to jednocześnie trudne do udowodnienia, gdy w momencie łamania przepisów nie ma policji w pobliżu. Z tego względu grupa aktywistów podjęła konkretne kroki i opublikowała istotną petycję ws. wprowadzenia nowych fotoradarów.
REKLAMA
Zobacz wideo Odcinkowy pomiar prędkości - skuteczna broń w walce z kierowcami, którzy przekraczają prędkość
Co potrafią najnowsze fotoradary? Nie tylko mierzą prędkość. Pojawiła się petycja ws. akustycznych fotoradarów
Warszawskie stowarzyszenie Miasto jest Nasze rozpoczęło walkę z kierowcami łamiącymi przepisy dotyczące nadmiernego hałasu. Z ich inicjatywy powstała petycja kierowana do marszałka Sejmu Szymona Hołowni w sprawie wprowadzenia akustycznych fotoradarów.
Zgodnie z danymi Światowej Organizacji Zdrowia, hałas emitowany przez ruch uliczny to drugie - po zanieczyszczeniu powietrza - środowiskowe zagrożenie dla życia i zdrowia. Co roku z jego powodu umiera choćby milion osób na świecie. Problem ten staje się szczególnie widoczny w kontekście nielegalnie przerabianych motocykli i samochodów, które przekraczają dopuszczalne normy głośności - często w środku nocy i na terenach zamieszkałych
- czytamy w petycji. Jej autorzy podkreślają, iż hałas powodowany przez niektóre pojazdy jest nie tylko uciążliwy, ale przede wszystkim negatywnie wpływa na zdrowie.
Dzieci nie mogą spać oraz się uczyć, dorośli mają trudności z regeneracją organizmu, osoby w spektrum autyzmu są permanentnie przestymulowane, a mieszkańcy miast są codziennie wybudzani przez pojazdy generujące hałas ponad 90 dB - często bez żadnej możliwości obrony, choćby przy zamkniętych, dźwiękoszczelnych oknach. Cierpią na tym również nasze zwierzęta
- napisano.
Zobacz też: Dostał 80 tys. zł kary, bo źle postawił przecinek. Polak tygodniami walczył o sprawiedliwość
Jak działają nowoczesne fotoradary? Rejestrują obraz i dźwięk
Jak czytamy na stronie, na której opublikowano petycję, fotoradar akustyczny to urządzenie służące do pomiaru hałasu generowanego przez pojazdy na drodze. Nie mierzy prędkości tak jak inne urządzenia, tylko rejestruje natężenie dźwięku i wykonuje zdjęcie lub nagrywa film, gdy pojazd przekroczy ustaloną normę hałasu. Odczytuje również numery rejestracyjne pojazdu, dzięki czemu można od razu nałożyć mandat na danego kierowcę. Tego typu sprzęt od dawna funkcjonuje w wielu zagranicznych krajach, między innymi we Francji, Niemczech, Wielkiej Brytanii, Holandii czy Stanach Zjednoczonych. Niestety w Polsce wciąż nie ma przepisów, które regulowałyby działanie takich fotoradarów.
Domagamy się podstawowej ochrony zdrowia - swojej i naszych dzieci, a także naszych zwierząt. Fotoradary akustyczne to krok w stronę cywilizowanego państwa, które dba o swoich obywateli nie tylko w przepisach, ale i w realnym życiu
- apelują aktywiści.
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.