W pobliżu dawnego cmentarza podpalono człowieka. Jedna osoba została tymczasowo aresztowana

3 godzin temu

Świdnicka prokuratura wyjaśnia okoliczności zajścia, do którego doszło w lipcu na terenie Lutomi Dolnej. Do szpitala trafił wówczas mężczyzna, który został oblany łatwopalną substancją i podpalony. W związku ze sprawą tymczasowo aresztowano jedną osobę.

Do zdarzenia doszło 9 lipca w okolicach dawnego cmentarza w Lutomi Dolnej. – Prowadzone jest postępowanie, które w tej chwili jest kwalifikowane jako usiłowanie spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu ustalonej pokrzywdzonej osoby. Zdarzenie miało polegać na tym, iż mężczyzna ten został oblany łatwopalną substancją, a następnie podpalony. Przyjęta na ten moment kwalifikacja wynika z tego, iż obrażenia, których doznał pokrzywdzony, skutkowały naruszeniem czynności narządów ciała na okres powyżej 7 dni. My natomiast zakładamy, iż sprawca zmierzał do czegoś więcej – nie tylko, żeby spowodować średni uszczerbek na zdrowiu, ale jednak, żeby spowodować ciężki uszczerbek na zdrowia, zważywszy zwłaszcza na okoliczności, w jakich do tego zdarzenia doszło – mówi Łukasz Cimała z Prokuratury Rejonowej w Świdnicy.

W tej sprawie jedna osoba została zatrzymana. Do Sądu Rejonowego w Świdnicy skierowaliśmy wniosek o jej tymczasowe aresztowanie i sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy – informuje prokurator. Jak dodaje, obrońcy postanowili odwołać się od decyzji sądu, jednak Sąd Okręgowy nie przychylił się do złożonego zażalenia i utrzymał w mocy postanowienie o tymczasowym aresztowaniu.

Obecnie ustalamy potencjalny udział w tym zdarzeniu innych osób. Z dotychczasowych ustaleń wynika, iż na pewno inne osoby mają wiedzę o tym zdarzeniu i inne osoby przebywały w tym miejscu. Szereg świadków już przesłuchano. Mamy część osób, które już są ustalone personalnie, natomiast są też osoby, co do których są podejrzenia, iż tam przebywały, jednak na ten moment są one nieustalone. Po ich ustaleniu trzeba będzie z nimi wykonać czynności. Jest dosyć szeroki krąg osób potencjalnie do przesłuchania. Prokurator intensywnie działa, żeby ustalić dokładny przebieg zdarzenia – wskazuje Cimała.

Z uwagi na dobro śledztwa Prokuratura Rejonowa w Świdnicy nie udziela żadnych dodatkowych informacji w tej sprawie.

/mn/

Idź do oryginalnego materiału