W koszu na śmieci na Woli znaleziono psa. Policja: Chcemy dopaść tego drania

3 godzin temu
W Warszawie na Woli w koszu na śmieci znaleziono ciało psa. O sprawie napisał na Facebooku internauta. Redakcja natTemat.pl skontaktowała się z rzecznikiem Komendy Stołecznej Policji. Okazało się, iż funkcjonariusze dowiedzieli się o sprawie od nas. Teraz prowadzą czynności sprawdzające.


W sieci jeden z internautów udostępnił zdjęcie, które przedstawia zwłoki psa znalezione w koszu na śmieci w warszawskiej dzielnicy Wola. Wpis na Facebooku internauta zaczął go od słów: "Ludzkie bestialstwo nie zna granic!".

Do zdarzenia miało dojść na placu zabaw dla dzieci, w pobliżu budynków przy ul. Monte Cassino 10-12. W jednym z koszy na śmieci, wśród odpadków, leżało ciało psa, zdaniem autora wpisu prawdopodobnie rasy Staffordshire Bull Terrier.



Pies w koszu na śmieci. Policja komentuje dla naTemat.pl


Redakcja naTemat.pl skontaktowała się z Komendą Stołeczną Policji, aby poznać szczegóły sprawy. Jak się okazało, zdarzenie nie zostało wcześniej zgłoszone służbom.

– O sprawie dowiadujemy się teraz od państwa redakcji. Do tej pory nie znaliśmy tematu – mówi nam mł. insp. Robert Szumiata, rzecznik prasowy Komendy Stołecznej Policji.

Policjant zapewnił, iż formacja starannie zajmie się sprawą.

– Najbardziej zależy nam na tym, by dopaść tego drania – dodał.

Zapytany o ewentualną karę, mł. insp. Szumiata odpowiedział, iż będzie to zależało od dalszych ustaleń policji.

– To, jaka kara grozi sprawcy, będzie wiadome, gdy poznamy dokładny przebieg wypadków – usłyszeliśmy.

Rzecznik Szumiata zapewnił naTemat, iż do sprawy psa w śmietniku zostaną przydzieleni dzielnicowi, którzy z pomocą mieszkańców postarają się ustalić, kto był opiekunem zwierzęcia. Jednocześnie policja prosi o kontakt wszystkie osoby, które mają jakiekolwiek informacje o okolicznościach zdarzenia.

Idź do oryginalnego materiału