NOWY TARG. Na terenie podgorczańskiej dzielnicy Kowaniec rozegrały się iście dantejskie sceny. Funkcjonariusze Policji z Komendy Powiatowej w Nowym Targu odebrali informację, iż widziani są tam dziwnie zachowujący się osobnicy. Był to początek Ćwiczeń Zgrywających „Pod Cupryną”, które zaangażowały wszystkie służby, także mundurową młodzież z Prywatnego Liceum Ogólnokształcącego dla Młodzieży im. gen. Józefa Hallera.
We wskazane miejsce udali się policjanci oraz funkcjonariusze Straży Granicznej, pełniący wspólną służbę w okolicach Nowego Targu. Podjęte czynności pozwoliły ustalić, iż podejrzani mężczyźni poruszali się samochodem po osiedlu. Przewidując trasę, którą mogą wybrać, na jednej z ulic zorganizowano punkt kontroli pojazdów. Gdy nadjechał ustalony samochód, funkcjonariusze próbowali go zatrzymać. Mężczyźni w pojeździe jednak podjęli próbę ucieczki. Auto udało się unieruchomić w pościgu, ale wtedy kierowca i pasażer zaczęli uciekać, porzuciwszy samochód.

Po kilku minutach funkcjonariusze Straży Granicznej ujęli jednego z uciekających, drugiego natomiast przez cały czas ścigali policjanci. W pewnym momencie uciekający mężczyzna zaczął strzelać z broni palnej w kierunku nadbiegających funkcjonariuszy. Nastąpiła wymiana ognia. Ostrzeliwujący się mężczyzna detonował ładunek wybuchowy, wcześniej umieszczony w bacówce, gdzie przebywali ludzie. W wyniku ostrzału funkcjonariusze Policji zatrzymali jednak przestępcę. W międzyczasie wezwali Straż Pożarną i inne służby, które przystąpiły do ratowania ludzi dopiero, gdy teren był już bezpieczny, a przestępca ujęty. W trakcie akcji ratunkowej wydobyto z płonącego budynku 5 osób z poważnymi urazami ciała. Od uratowanych osób służby uzyskały informację, iż w bacówce było jeszcze pięcioro innych ludzi i o ile nie ma ich w budynku, to znaczy, iż uciekli do lasu. Od razu więc wszczęto poszukiwania, wykorzystując drony i inne urządzenia.

Strażacy ochotnicy i ratownicy z Grupy Podhalańskiej GOPR w różnych zakątkach lasu odnaleźli pozostałe zaginione osoby. Wszystkim rannym udzielono pierwszej pomocy przedmedycznej w przygotowanych namiotach. A przyznać trzeba, iż obrażenia były bardzo poważne. Koniecznością okazały się resuscytacja krążeniowo-oddechowa i amputacja nogi uszkodzonej podczas wybuchu. Ratownicy zabezpieczali złamane kończyny i opatrywali głębokie rany.
Tak właśnie przebiegały Ćwiczenia Zgrywające „Pod Cupryną”, w których udział brali funkcjonariusze Policji z Komendy Powiatowej w Nowym Targu, Straży Granicznej z Placówki w Zakopanem, Grupy Podhalańskiej Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, Ochotniczej Straży Pożarnej z Nowego Targu, Waksmundu, Ostrowska, Szaflar, Czorsztyna i Ochotnicy Górnej. Rolę poszkodowanych odgrywali kadeci z Prywatnego LO im. gen. Józefa Hallera w Nowym Targu. Dla nich udział w ćwiczeniach był nie lada gratką, gdyż zaangażowani byli bezpośrednio zarówno w akcję ratunkową, jak i w udzielanie pierwszej pomocy. Z tych pozycji mogli obserwować skomasowaną w jednym miejscu dużą ilość sprzętu ratowniczego, ludzi ratujących życie i dobytek oraz koordynację działań.



![Uszkodzone przyłącze gazowe w Świebodzicach [FOTO]](https://swidnica24.pl/wp-content/uploads/2025/12/3.jpeg)





English (US) ·
Polish (PL) ·
Russian (RU) ·