- Był niekarany, ma dobrą opinię, wyraził skruchę, zadeklarował zadośćuczynienie - mówi o Bartoszu Ł., sprawcy tragicznego wypadku w Bielinach, prokurator Daniel Prokopowicz. Choć w wypadku zginęły trzy osoby, prokuratura nie wnioskowała o karę bezwzględnego więzienia.