Vladyslav O., kontrowersyjny twórca treści na platformie TikTok, który nosi pseudonim „Crawly” oraz przydomek „Gnom” nadany mu przez warszawiaków, został zatrzymany i przekazany do dyspozycji funkcjonariuszy Straży Granicznej. Zasłynął on swoją destrukcyjną aktywnością w centrach handlowych, upokarzaniem pracowników tych miejsc, dewastacją własności oraz wyrażaniem poglądów antypolskich i prorosyjskich.
Policja w Warszawie zatrzymała Vladyslava O. we współpracy ze Strażą Graniczną. Mężczyzna został potem przekazany w ręce tej ostatniej instytucji – poinformował rzecznik prasowy Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji, Jacek Dobrzyński. Działania Straży Granicznej skierowane na usunięcie go z Republiki Polski były podejmowane na podstawie informacji zawartych w Systemie Informacyjnym Schengen (SIS).
Identyfikacja prawdziwej tożsamości internetowego celebryty, znanego jako Crawly, rodzi wiele kontrowersji. Istnieje przypuszczenie, iż jest on obywatelem Ukrainy o narodowości białoruskiej (portal Nasza Niwa sugeruje, iż pochodzi z miasta Dniepr na Ukrainie). Zdobył popularność – a raczej niesławę – dzięki internetowych filmów, które często zawierają zachowania rażąco sprzeczne z normami społecznymi i prawnymi. Ubierając się w ekstrawaganckie kostiumy i nakrycia głowy, Crawly specjalizował się w uprzykrzaniu życia pracownikom centrów handlowych podczas swoich transmisji na żywo.
9 listopada Crawly przeprowadził szczególnie głośną akcję, w czasie której razem z kilkoma innymi osobami dewastował dwa samochody na parkingu, uderzając je kijem i obrzucając cegłami. Tego samego dnia zakłócił porządek publiczny w metrze poprzez głośne krzyki.
Po tych incydentach Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych (OMZRiK) zgłosił sprawę do prokuratury i Straży Granicznej, żądając deportacji Crawly’ego z Polski. Według OMZRiK, twórca treści łamie prawo poprzez swoje akty wandalizmu i zakłócanie porządku publicznego. Jego wpływ na młodzież uważany jest za negatywny. OMZRiK oskarża go również o propagowanie mowy nienawiści wobec Polaków oraz publiczne gloryfikowanie Rosji w kontekście konfliktu z Ukrainą.