- Oskarżeni uważali, iż są przygotowani, iż mają kwalifikacje. A podejmowali decyzje jak osoby niemające pojęcia o zarządzeniu - tak prokurator Monika Denega-Smolińska podsumowała działalność byłych prezesów i dyrektorów KHS. Zażądała dla kar bezwzględnego więzienia dla trzech z pięciu oskarżonych.