Ukrainiec miał zabić trzy osoby w Krakowie? Policja: to fałszywe doniesienia

5 godzin temu

W mediach społecznościowych zaczęła krążyć informacja o potrójnym zabójstwie w Krakowie, którego rzekomym sprawcą miał być obywatel Ukrainy. Sensacyjne wpisy, pozbawione źródeł i potwierdzenia, błyskawicznie zdobyły popularność. Policja odniosła się do tych doniesień we wtorek, jednoznacznie je dementując.

Zgodnie z oficjalnym komunikatem Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie, na terenie miasta ani w całej Małopolsce nie doszło do żadnego zdarzenia o charakterze zabójstwa, w którym uczestniczyłby obywatel Ukrainy. — Stanowczo dementujemy te informacje. Apelujemy o rozwagę i weryfikowanie źródeł przed udostępnieniem treści w internecie — przekazali funkcjonariusze.

Rozpowszechniane w sieci wpisy zawierały wiele szczegółów mających nadawać im pozory wiarygodności — opisy miejsca zdarzenia, domniemane okoliczności i emocjonalny język. Nie podano jednak żadnych konkretnych danych: brakowało nazw ulic, świadków, a także potwierdzenia ze strony jakichkolwiek służb. W części postów wykorzystywano zdjęcia pochodzące z zagranicznych serwisów informacyjnych, niepowiązane z Krakowem.

Eksperci zajmujący się analizą zjawiska dezinformacji zwracają uwagę, iż tego rodzaju fałszywe wiadomości często są konstruowane według powtarzalnego schematu — dramatyczny nagłówek, przypisanie sprawstwa osobie określonej narodowości i emocjonalny ton narracji. Taki zestaw wystarcza, by wzbudzić zainteresowanie i błyskawicznie zwiększyć zasięgi w internecie.

Policja podkreśla, iż podobne przypadki pojawiają się coraz częściej i mają realne konsekwencje społeczne. — Fałszywe informacje mogą prowadzić do niepotrzebnych emocji i wzbudzać uprzedzenia wobec konkretnych grup społecznych. Dlatego tak ważne jest, by nie powielać niesprawdzonych treści — czytamy w komunikacie.

Funkcjonariusze przypominają, iż przed udostępnieniem jakiejkolwiek wiadomości warto zweryfikować jej źródło. o ile informacja nie pochodzi z oficjalnego kanału instytucji publicznej lub wiarygodnego medium, należy zachować szczególną ostrożność.

Idź do oryginalnego materiału