

Niespełna godzina wystarczyła policjantom na ustalenie sprawcy kradzieży roweru wartego 2 tysiące złotych. Złodziejem okazał się być 58-letni mężczyzna. Odnaleziony w jego mieszkaniu jednoślad trafił właściciela.
W poniedziałek do Komisariatu Policji w Myszyńcu zgłosił się mieszkaniec powiatu, który poinformował o kradzieży około północy 5 lipca pozostawionego przy ul. Plac Wolności roweru. Zgłaszający wartość jednośladu oszacował na kwotę 2 tysięcy złotych.
– W poszukiwanie zarówno sprawcy, jak i skradzionego roweru zaangażowali się mundurowi z Myszyńca, którzy już po kilkudziesięciu minutach ustalili prawdopodobnego sprawcę tej kradzieży. Kiedy zapukali do jego domu zastali tam 58-letniego mężczyznę, a w jednym z zajmowanych przez niego pomieszczeń policjanci odnaleźli skradziony jednoślad – informuje nadkom. Tomasz Żerański.
– Mężczyzna został zatrzymany. Dzięki pracy policjantów i prokuratorów zebrano materiał dowodowy pozwalający na przedstawienie mu zarzutu kradzieży, do którego się przyznał. Za popełnione przestępstwo grozi mu teraz kara do 5 lat więzienia – dodaje rzecznik KMP Ostrołęka.
Odzyskany jednoślad został już przekazany prawowitemu właścicielowi, który nie krył zadowolenia z szybkiego odzyskania swojej własności.
ren