
Ukradł rower, następnego dnia już siedział w areszcie - mowa o 25-letnim mężczyźnie, który przekonał się, iż kradzież nie popłaca.
"24 marca o godzinie 19:05 do Komendy Powiatowej Policji w Ostrzeszowie zgłosiła się mieszkanka Ostrzeszowa, która powiadomiła o kradzieży roweru, który pozostawiła w stojaku na terenie parkingu galerii w Ostrzeszowie. Wartość skradzionego mienia opiewała na kwotę 1200 zł" - poinformowała ostrzeszowska policja.
Funkcjonariusze jeszcze tego samego dnia odnaleźli sprawcę, okazał się nim 25-letni mężczyzna, zamieszkujący na terenie Poznania, a przebywający tymczasowo na terenie Ostrzeszowa. Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży, za który odpowie przed sądem.
Autor:


NEWS nr 2:
N