Po krótkim pościgu głogowscy policjanci zatrzymali 34-latka, który wykorzystując nieuwagę jednego z pracowników dokonujących wycinki krzewów, ukradł piłę spalinową. Funkcjonariusze przekazali sprzęt właścicielowi, a 34-letni mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.
Do zdarzenia kilka dni temu w godzinach popołudniowych. Dyżurny głogowskiej komendy otrzymał zgłoszenie dotyczące kradzieży piły spalinowej. Według ustaleń funkcjonariuszy, 34-letni mieszkaniec Głogowa wykorzystując nieuwagę jednego z pracowników dokonujących wycinki krzewów, zabrał pozostawioną na ziemi piłę spalinową i uciekł.
-Na miejsce natychmiast udali się policjanci i w trakcie sprawdzania pobliskiego rejonu dostrzegli 34-latka, który porzucił worek z łupem i zaczął uciekać. Mężczyzna chował się za zaparkowanymi w pobliżu pojazdami. Szybkie i zdecydowane działania policjantów doprowadziły do zatrzymania mężczyzny. 34-latek został osadzony w policyjnym areszcie, a piła wróciła do właściciela – relacjonuje Natalia Szymańska z głogowskiej policji.
Teraz sprawca stanie przed sądem. Za kradzież grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.