Ukradł dwa flakony perfum. Teraz odpowie za rozbój

1 tydzień temu

Lubińscy policjanci prowadza postępowanie w sprawie kradzieży rozbójniczej, do której doszło w jednym ze sklepów na osiedlu Ustronie. 25-letni mieszkaniec gminy Mysłakowice ukradł dwa flakony z perfumami i chciał z łupem wyjść ze sklepu, ale przeszkodził mu ochroniarz. Wtedy 25-latek brutalnie go zaatakował. Uciec nie zdołał bo gwałtownie trafił w ręce policjantów. Wtedy okazało się, iż nie tylko kradzież ma na swoim sumieniu.

Mundurowi z Lubina zatrzymali agresywnego 25-latk. Mężczyzna połasił się na perfumy. Zdjął towar ze sklepowej półki, ale zapłacił już nie zamierza i właśnie wtedy do akcji wkroczył ochroniarz.

– Fakt kradzieży zauważył pracownik ochrony marketu, który po krótkim pościgu złapał złodzieja powiadamiając policję. Napastnik jednak nie chciał dać się ująć ani oddawać fantów. W trakcie szarpaniny trzykrotnie uderzył głową w twarz interweniującego strażnika – powiedział Krzysztof Pawlik z KPP Lubin. – gwałtownie przybyły patrol z Wydziału Prewencji tutejszej jednostki policji ostudził zapędy agresora i mężczyzna został obezwładniony i zakuty w kajdany. Podczas sprawdzania, mundurowi znaleźli przy nim dowód osobisty mieszkańca Lubina, który zgłosił jego zagubienie kilka dni wcześniej.

Podejrzany usłyszał już zarzuty kradzieży rozbójniczej oraz przywłaszczenia cudzego dokumentu tożsamości. Za te przestępstwa grożą kolejno do 10 i do 2 lat pozbawienia wolności.

Jak poinformowali policjanci, pracownik ochrony, pokrzywdzony w tym zdarzeniu nie odniósł poważnych obrażeń.

Idź do oryginalnego materiału