Ukradł auto w Czechach, złapali go pod Łodzią [FOTO]

3 godzin temu
Zdjęcie: Skradziona w Czechach toyota została odnaleziona na terenie województwa łódzkiego. Ukradł ją 32-letni mieszkaniec Warszawy. | foto policja


Złodziej jechał trasą ekspresową S8

Dyżurny Kom0endy Powiatowej Policji w Pabianicach otrzymał informację o aucie jadącym drogą S8. Zgłoszenie przekazała Komenda Wojewódzka Policji we Wrocławiu, informując, iż samochód marki Toyota w nocy "zmienił właściciela", a jego aktualny właściciel kieruje się w stronę Warszawy.

- Natychmiast w rejon zgłoszenia skierowano policyjne patrole. Niedługo potem funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Łasku zauważyli wskazany pojazd i podjęli próbę zatrzymania go w okolicach Dobronia Małego. Mężczyzna kierujący toyotą początkowo nie reagował na sygnały mundurowych, jednak po krótkiej chwili zatrzymał auto. Podczas kontroli policjanci potwierdzili, iż osobówka jest kradziona i posiada tablice rejestracyjne przełożone z innego pojazdu

- przekazuje podkom. Agnieszka Jachimek z Komendy Powiatowej Policji w Pabianicach.

Miał pięć zakazów prowadzenia pojazdów

Za kierownicą toyoty siedział 32-latek z Warszawy. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach wyszło na jaw, iż jechał bez uprawnień i posiada pięć sądowych zakazów prowadzenia pojazdów wydanych przez: Sąd Rejonowy Wołomin, Sąd Rejonowy Sochaczew, Sąd Rejonowy dla Warszawy-Pragi Północ Warszawa. Ponadto mundurowi zauważyli na tylnym siedzeniu pojazdu dwie uszkodzone czeskie tablice rejestracyjne.

https://tulodz.pl/wiadomosci-lodz/opony-w-lodzi-zyskuja-drugie-zycie-jak-i-gdzie-je-oddac/kX0BAQWEQq7W7TwJifRD

Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Pabianicach skierował na miejsce grupę dochodzeniowo-śledczą, wraz z technikiem kryminalistyki i załogą pabianickiej drogówki. Funkcjonariusze wykonali oględziny pojazdu i zatrzymali kierującego.

32-latek nie może opuszczać Polski

- 32-latek został zatrzymany i jeszcze tego samego dnia usłyszał prokuratorskie zarzuty kradzieży z włamaniem, za co grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Odpowie również za złamanie dożywotniego zakazu prowadzenia pojazdów oraz posługiwanie się tablicami rejestracyjnymi pochodzącymi od innego auta. Mężczyzna przyznał się do popełnienia przestępstw i dobrowolnie poddał karze. Został również objęty policyjnym dozorem i jest zobowiązany do stawiennictwa w jednostce policji cztery razy w tygodniu. Zastosowano wobec niego także środek zapobiegawczy w postaci zakazu opuszczania kraju

- dodaje podkom. Jachimek.

Dołącz do kanału TuŁódź na WhatsAppie!

Idź do oryginalnego materiału