Udawał, iż śpi, zatrzymany „na blik-a”

1 rok temu
Sąd na wniosek Prokuratury Rejonowej Warszawa-Wola w Warszawie zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania wobec 26-latka podejrzanego o oszustwo. Ze wstępnych informacji wynika, iż wprowadził on w błąd pokrzywdzonych co do swojej tożsamości i przy użyciu kodów BLIK doprowadził ich do utraty pieniędzy. Został zatrzymany przez bemowską patrolówkę. Policjanci zabezpieczyli przy nim gotówkę i telefon komórkowy. Podejrzany usłyszał zarzut, za które sąd może go skazać na 8 lat więzienia.

Około godziny 17.00 policjanci z wydziału patrolowo-interwencyjnego z komisariatu Policji na Bemowie podjęli czynności wobec mężczyzny, który prawdopodobnie mógł dokonywać wypłat za pośrednictwem nieprawnie pozyskanych kodów BLIK. Mężczyzna kilkukrotnie podchodził do bankomatu i wyjmował z niego pieniądze nerwowo rozglądając się dookoła siebie.

Kiedy policjanci do niego podeszli, ten opuścił głowę udając, iż śpi. Liczył, iż funkcjonariusze odejdą, a on sam uniknie odpowiedzialności. Podczas kontroli policjanci ujawnili w jego saszetce pieniądze w kwocie ponad 7 tysięcy zł, zabezpieczyli jego telefon komórkowy, a jego samego przewieźli do policyjnego aresztu.

Śledczy zgromadzili materiał dowodowy. Podejrzany usłyszał zarzut oszustwa. Na wniosek Prokuratury Rejonowej Warszawa-Wola, sąd zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci trzymiesięcznego aresztu. Za te przestępstwo grozi kara do 8 lat więzienia. Czynności w sprawie postępowania prowadzone są pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Warszawa-Wola w Warszawie.

Pamiętaj! Nie daj się oszukać!

Schemat działania oszustów jest zwykle bardzo podobny. Najpierw włamują się na konto na portalu społecznościowym, przejmują je, a następnie rozsyłają do znajomych wiadomości, z prośbą o udostępnienie kodu BLIK. Przestępcy, podszywając się pod właściciela konta, prowadzą luźne rozmowy, aby nie wzbudzać ich niepokoju. Proszą o kod BLIK na kwotę kilkuset złotych, jednocześnie obiecując jak najszybszy zwrot pieniędzy. Właściciel rachunku bankowego będąc pewny, iż pomaga swojemu znajomemu, niczego nie podejrzewając, podaje kod Blik, zatwierdza transakcję w aplikacji mobilnej. Po otrzymaniu kodu oszuści najczęściej wypłacają gotówkę z bankomatu w innym regionie kraju lub płacą za zakupy w sieci.

Niestety transakcji dokonanych dzięki kodu BLIK nie można cofnąć, dlatego pamiętaj:

  • Należy przede wszystkim dobrze zabezpieczyć dostęp do konta na portalu społecznościowym, wykorzystując w tym celu dwuskładnikowe uwierzytelnienie logowania. Pamiętajmy również o wylogowaniu się z konta po zakończeniu użytkowania!
  • Nie należy podawać wygenerowanego kodu Blik bez potwierdzenia, czy to faktycznie nasz znajomy prosi o pożyczkę. Wystarczy zadzwonić do znajomego, aby upewnić się, czy faktycznie on znalazł się w potrzebie.
  • Zawsze należy dokładnie sprawdzić dane transakcji przed jej zatwierdzeniem w aplikacji bankowości mobilnej, np., gdzie nasze pieniądze będą wypłacone.

(KSP)

Idź do oryginalnego materiału