Udało mu się ściągnąć kajdanki i sięgnąć po broń. K-9 załatwił sprawę.

Policjanci otrzymali zgłoszenie z jednego z hoteli w San Diego, dotyczyło ono mężczyzny, który zakłócał porządek i atakował innych gości hotelowych.

Został on obezwładniony gazem pieprzowym i przyciśnięty do ziemi przez ochronę hotelu za grożenie personelowi nożem. Policjanci zatrzymali 25-latka. Przeszukanie ujawniło metaamfetaminę oraz pięć kart kredytowych, które nie należały do niego. Został przewieziony do głównej siedziby policji w celu ustalenia danych osobowych.

Siedząc na tylnym siedzeniu radiowozu, uwolnił jedną rękę z kajdanek, które najprawdopodobniej nie były wystarczająco dociśnięte. Następnie przebił się przez barierę z pleksiglasu, sięgnął do tylnej części samochodu i chwycił plecak zawierający zapasowy pistolet funkcjonariusza.

Nagranie z kamery pokazuje początek incydentu. Funkcjonariuszka, słysząc hałas, otwiera drzwi i odkrywa, iż mężczyzna nie ma na sobie kajdanek. Kiedy inni funkcjonariusze podchodzą do samochodu, zauważają iż trzyma on pistolet. Mężczyzna oddaje strzał. Kula przebija tylną boczną szybę. Po kilku minutach sięga i otwiera od zewnątrz tylne drzwi.

Wychodzi z plecakiem i pistoletem schowanym w pasie. Próbuje otworzyć tylną klapę radiowozu, myśląc iż znajdzie tam lepszą broń. Następnie próbuje otworzyć drzwi kierowcy, policjanci oddają wtedy trzy strzały.

Próbuje ponownie, zostaje oddany czwarty strzał. Ostatecznie zostaje użyty pies policyjny, mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do szpitala z obrażeniami niezagrażającymi życiu.

Zobacz nagranie:

Policjanci otrzymali zgłoszenie z jednego z hoteli w San Diego, dotyczyło ono mężczyzny, który zakłócał porządek i atakował innych gości hotelowych.

Został on obezwładniony gazem pieprzowym i przyciśnięty do ziemi przez ochronę hotelu za grożenie personelowi nożem. Policjanci… pic.twitter.com/wqGWvjbyIx