
Inowrocław, 52-latek zabił swoją córkę, po czym wezwał numer alarmowy, żeby poinformować o tym władze. Sytuacja szokuje jeszcze bardziej ze względu na fakt, iż napastnikiem okazał się być Aleksander M., były uczestnik programu TVN, “Kuchenne Rewolucje”. Prowadził on w Inowrocławiu niewielką pizzerię. Kiedy lokal nie przynosił zysków, postanowił zgłosić się do Magdy Gessler.
To było wstrząsające zgłoszenie. Mężczyzna zadzwonił pod 112 i powiedział, iż zamordował swoją 10-letnią córeczkę. Potem targnął się na własne życie. Po zakończonym połączeniu wyskoczył z okna mieszkania, zlokalizowanego na czwartym piętrze. Na miejscu pojawiła się karetka pogotowia. Rannego przewieziono do szpitala, gdzie zmarł w wyniku odniesionych obrażeń. W sprawie informacji udzielił sam prezydent miasta, Ryszard Brezja. Nie krył, iż zbrodnia nim wstrząsnęła. Na jaw wychodzi coraz więcej nowych informacji. Serwis Fakt nieoficjalnie ustalił, iż mężczyzna, który miał kilka razy dźgnąć własną córkę nożem.

Inowrocław, 52-latek zabił swoją córkę
Okazuje się, iż mordercą córki jest Aleksander M. Mężczyzna w kwietniu 2022 roku wystąpił wraz z partnerką w programie “Kuchenne rewolucje”. 52-latek prowadził niewielką pizzerię w Inowrocławiu. Kiedy biznes nie przynosił zysków, właściciel zgłosił się do Magdy Gessler. Warto przypomnieć, iż odcinek z udziałem 52-latka należał do dość burzliwych. Nieustające kłótnie właściciela z partnerką. Pracownicy z kolei skarżyli się na to, iż szef należy do osób agresywnych.
W pewnym momencie sama Magda Gessler odmówiła z nim współpracy. “Rewolucja, pomimo trudności, udała się. Lokal odżył, cieszył się spory ruchem” – napisano w serwisie Fakt. Można tam również przeczytać o tym, iż niedługo po emisji odcinka z Inowrocławia Aleksander M. trafił do szpitala. jednak nie zdradzono więcej szczegółów dotyczących tej sprawy.

Zabójstwo 10-latki
W prawie morderstwa 10-latki z Inowrocławia policja wszczęła śledztwo, które odbywa się pod nadzorem prokuratury.
W mieszkaniu w Inowrocławiu, gdzie doszło do tragedii, zakończono już czynności m.in. oględziny zwłok dziecka. W wyniku oględzin ustalono, iż zmarło ono na skutek zadanych ran kłutych – poinformowała w sobotę rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy Agnieszka Adamska-Okońska.
Rzeczniczka przekazała również, iż śledczy znaleźli na miejscu narzędzie, które prawdopodobnie posłużyło sprawcy do zadania ciosów.
Ze wstępnych ustaleń, które poczyniliśmy z policją, wynika, iż doszło do tragedii rodzinnej. Jakie były szczegóły w tym momencie nie możemy powiedzieć, bo nie wszystko zostało jeszcze zrekonstruowane – powiedziała dalej Adamska-Okońska. Podkreśliła również, iż informacje o sprawstwie ojca są “prawdopodobne”.

Na ten tydzień zaplanowano sekcję zwłok 10-letniej dziewczynki. Czekamy na dalsze informacje w tej szokującej sprawie. Co takiego kierowało ojcem, iż dopuścił się zabójstwa własnego dziecka, a następnie sam popełnił samobójstwo?