Uciekał przez osiem miesięcy – teraz odpowie za napad na jubilera

Akt oskarżenia przeciwko drugiemu z mężczyzn podejrzanych o napad na pracownię jubilerską w Poznaniu trafił do sądu. Chodzi o rozbój, do którego doszło w połowie listopada 2024 roku w lokalu przy ul. Łąkowej.

Dwaj zamaskowani napastnicy mieli sterroryzować i pobić właściciela, a następnie zabrać kosztowności i uciec. Na miejscu śledczy zabezpieczyli ślady pod nadzorem prokuratora, zebrali zapisy z monitoringów i przesłuchali świadków.

Niedługo po przestępstwie, bo już pięć dni później, policjanci zatrzymali w jednym z poznańskich centrów handlowych pierwszego ze sprawców. Przy mężczyźnie znaleziono znaczną kwotę pieniędzy. Usłyszał zarzut rozboju, za który grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności, a w jego sprawie zapadł już nieprawomocny wyrok sądu pierwszej instancji.

Drugi z podejrzanych przez blisko osiem miesięcy unikał organów ścigania. Został ujęty na początku lipca 2025 roku we Wrześni przez funkcjonariuszy Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu. Również on usłyszał zarzut rozboju. Po zgromadzeniu materiału dowodowego Prokuratura Rejonowa Poznań Stare Miasto skierowała przeciwko niemu akt oskarżenia do sądu. Obu mężczyznom grozi do 15 lat więzienia.