Sędzia Henryk Komisarski, który uchylił wyrok dla Serhija T. za potrójne zabójstwo, w przeszłości opiniował pracę "neosędziego" Daniela Jurkiewicza. To on w pierwszej instancji skazał oskarżonego na dożywocie. Część prawników podnosi, iż Komisarski miał mu napisać "bardzo dobrą opinię". Zdaniem rzeczniczki poznańskiego sądu apelacyjnego Krajowa Rada Sądownictwa potraktowała ją jednak "wybiórczo".