To ostrzeżenie dla wszystkich, którzy wydają wyrok zanim dowiedzą się, co się stało…
Nie zawsze wszystko jest takie jak by się wydawało, a dowodem na to może być sytuacja ze Złocieńca
W niedzielę po południu kierowcy przejeżdżali przez ulicę Drawską i nikt z przejezdnych nie zatrzymał się, by sprawdzić, dlaczego na poboczu leży mężczyzna. Jak się pewnie domyślacie, wszyscy założyli, iż mężczyzna był pijany.
Policjant ze Złocieńca bohaterem!
Tylko jedna osoba postanowiła podejść i sprawdzić co się stało. Otóż policjant ze Złocieńca, sierż.szt. Damian Siciarek postanowił zobaczyć, co się wydarzyło.
Okazało się, iż leżący mężczyzna miał zawał!
Jak mówi st. sierż. Karolina Zych z policji w Drawsku Pomorskim – „Policjant był po służbie. Widząc leżącego na poboczu człowieka, zawrócił auto i postanowił sprawdzić co się stało.”
Mężczyzna nie był pijany, a skarżył się na ból w klatce piersiowej, dlatego też policjant udzielił mu pierwszej pomocy i wezwał pogotowie…
Policjant ze Złocieńca ułożył chorego w bezpiecznej pozycji i wezwał pomoc, a dzięki reakcji policjanta, mężczyzna przeżył, ponieważ we właściwym czasie został uratowany!
Ta historia niech będzie przestrogą i pamiętaj, by zawsze sprawdzać co się dzieje. Nie oceniajmy po pozorach!