Tychy: Z mieszkania wylewała się woda. W łazience znaleziono zwłoki mężczyzny

1 tydzień temu

Z mieszkania wylewała się woda. Wzbudziło to zaniepokojenie lokatorów. Interweniujący strażacy i policjanci znaleźli w łazience zwłoki mężczyzny.

Jak informuje mł. asp. Paulina Kęsek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Tychach, 9 grudnia ok. godz. 21.30 przyjęto prośbę o interwencję od jednego z lokatorów bloku przy ul. Bocheńskiego. Zgłaszający informował, iż od dłuższego czasu z mieszkania w tym budynku wylewa się woda, a interwencje lokatorów są nieskuteczne, bo nikt nie otwiera drzwi, spod których woda wypływa.
Pod wskazany adres skierowano patrol policji. Zjawili się tam również strażacy. Sforsowano drzwi wejściowe do mieszkania.

– W łazience znaleziono zwłoki 34-letniego mężczyzny – dodaje mł. asp. Paulina Kęsek. – Mieszkał sam. Kran był odkręcony, cały czas lała się z niego woda.

Wezwano lekarza, który stwierdził zgon. Na ciele zmarłego, jak słyszymy, brak było obrażeń. Policja „wykluczyła udział w zdarzeniu osób trzecich” – co oznacza, iż nie podejrzewa się przestępstwa. Prokurator odstąpił od przeprowadzenia sekcji zwłok (przyczyną zgonu były najprawdopodobniej kwestie zdrowotne). Ciało wydano rodzinie.

(vis)

Idź do oryginalnego materiału