Donald Tusk ogłosił w czwartek po południu, iż “rząd Rzeczypospolitej Polskiej oświadcza, iż zapewni wolny i bezpieczny dostęp i udział w tych obchodach najwyższym przedstawicielom Państwa Izrael”.
Netanjahu jest jednym z najbliższych sojuszników Donalda Trumpa, który 20 stycznia obejmie władzę w USA.
Zaproszenie do udziału w uroczystości wysyłało do poszczególnych państw Muzeum Auschwitz-Birkenau, które jest gospodarzem obchodów. Nie precyzowało jednak, do kogo konkretnie je kieruje. Władze każdego kraju mogły więc same decydować, kto będzie je reprezentować. Netanjahu nie planował pojawić się w Auschwitz.
Polski porządek prawny przewiduje instrument „immunitetu ad hoc”, który dawałby gwarancje, iż Netanjahu nie zostanie zatrzymany.
Jest mało prawdopodobne, iż Netanyahu przyjedzie, a to z powodu rekonwalescencji po niedawnej operacji prostaty.
Wcześniej Polska nie wykluczyła aresztowania Netanjahu w związku z nakazem wydanym przez międzynarodowy trybunał z siedzibą w Hadze.