W centrum politycznej i gospodarczej uwagi znów znalazł się jeden z największych projektów infrastrukturalnych w kraju. W tle nowe decyzje rządu, konkretne liczby i obietnice zmian, które mają przełożyć się na realne inwestycje i silniejsze zaangażowanie krajowych firm.

Fot. Shutterstock
Rusza postępowanie ws. CPK. Polskie firmy mają pierwszeństwo
Po miesiącach zapowiedzi rząd ogłasza konkrety. Sprawa Centralnego Portu Komunikacyjnego wraca z impetem, a władze chcą nadać jej nowy kierunek. W tle deklaracje wsparcia dla krajowego biznesu i wielomiliardowe inwestycje publiczne.
Premier Donald Tusk poinformował, iż w ciągu najbliższych godzin rozpocznie się postępowanie w trybie dialogu konkurencyjnego na generalnego wykonawcę terminala pasażerskiego CPK. Szacowana wartość inwestycji to około 5 miliardów złotych.
– Robota ruszyła po latach opowiadań – podkreślił Tusk. Zaznaczył też, iż przyjęto szczególny tryb postępowania, który ma umożliwić preferowanie polskich firm. Zleceniodawca, czyli spółka CPK, ma przeprowadzić procedurę w sposób gwarantujący, iż rodzime przedsiębiorstwa skorzystają na kontraktach budowlanych.
W tym samym czasie rząd przyjął także projekt Programu Ochrony Ludności i Obrony Cywilnej na lata 2025–2026. Zakłada on przeznaczenie 16 mld zł w tym roku i ponad 17 mld zł w przyszłym na działania takie jak budowa i modernizacja schronów, rozwój systemów reagowania kryzysowego oraz wsparcie dla samorządów.
Zgodnie z zapowiedzią premiera, 5 mld zł z tegorocznego budżetu trafi bezpośrednio do samorządów. Pieniądze mają pokrywać m.in. obowiązki wynikające z nowej ustawy o ochronie ludności.
Tusk odniósł się również do kwestii repolonizacji, zaznaczając, iż obejmuje ona także energetykę jądrową. – 60 miliardów złotych wydane przez państwo powinno w jak największym stopniu trafić do polskich firm – oświadczył. Według premiera, Polskie Elektrownie Jądrowe już znalazły krajowych dostawców komponentów dla budowanych reaktorów.