Trwa trzecia doba obławy za Tadeuszem Dudą, który w Starej Wsi pod Limanową zastrzelił córkę i zięcia oraz ciężko ranił teściową. W poszukiwania zaangażowano siły policyjne z całej Polski, a do akcji włączono także drona bojowego Bayraktar.
Trwają intensywne działania służb w Starej Wsi w rejonie Limanowej, gdzie od piątku trwa obława na 57-letniego mężczyznę podejrzanego o dokonanie brutalnego morderstwa. W niedzielę minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował, iż do akcji zostanie zaangażowany turecki dron rozpoznawczo-bojowy Bayraktar TB2. Decyzję w tej sprawie podjęto na wniosek wojewody małopolskiego. W razie potrzeby gotowe do działania są także bezzałogowce typu FlyEye.
Dramatyczne wydarzenia rozegrały się w piątek rano. Mężczyzna miał zabić swoją 26-letnią córkę i 31-letniego zięcia, a także postrzelić teściową, która została przewieziona do szpitala i przeszła operację ratującą życie. Sprawca po dokonaniu zbrodni uciekł do lasu. Poszukiwania realizowane są nieprzerwanie od trzech dni i obejmują rozległe, zalesione tereny.
Bayraktar TB2 to turecki bezzałogowiec, który może operować choćby przez 27 godzin bez przerwy. Jego zasięg wynosi do 150 kilometrów, a maksymalny pułap to około 8 tysięcy metrów. Maszyna o rozpiętości skrzydeł 12 metrów i długości 6,5 metra rozwija prędkość sięgającą 220 km/h. Napędzana jest tłokowym silnikiem o mocy 100 koni mechanicznych i posiada zaawansowaną awionikę, umożliwiającą jej dalsze działanie choćby w przypadku utraty łączności z operatorem.
– Wojsko pozostaje w gotowości i będzie wspierać działania policji w każdy możliwy sposób – przekazał szef MON, zapowiadając pełne zaangażowanie sił zbrojnych w poszukiwania sprawcy.
Służby przeczesują teren z udziałem setek funkcjonariuszy, używają psów tropiących i specjalistycznego sprzętu. Zastosowanie nowoczesnych systemów obserwacji z powietrza ma umożliwić szybsze zlokalizowanie zbiegłego mężczyzny, który – według ostatnich ustaleń – przez cały czas ukrywa się w okolicznych lasach.
Na podejrzanego wydano list gończy, a sąd podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny.